reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

🍂🍁Wrześniowe kreski🍂🍁

ale czego ty właściwie oczekujesz od tej wizyty? 🤔
Dowiedzieć się jak działać, jeśli rzeczywiście mam PCOS. Czy jakieś leki włączyć itp. Lekarz z Luxmed mi powiedział, że oni się „trudnymi przypadkami” nie zajmują i że mam iść do kliniki.

Nie myślałam, że to taki problem, że chce się skonsultować wcześniej niż później. Nie idę tam po inseminacje ani kwalifikacje do invitro. Może muszę brać to coś na pękanie pęcherzyków, nie wiem. A Luxmed tego nie da.
 
reklama
Dowiedzieć się jak działać, jeśli rzeczywiście mam PCOS. Czy jakieś leki włączyć itp. Lekarz z Luxmed mi powiedział, że oni się „trudnymi przypadkami” nie zajmują i że mam iść do kliniki.
no to jeśli podejrzewasz Pcos to udaj się ale pamiętaj, że przed wdrożeniem stymulacji badanie nasienia i drożność jajowodów obowiązkowa.

Chociaż w pierwszej kolejności na pewno zlecą ci monitoring cyklu.
 
Byłam ostatnio na wymazach przed drożnością i lekarz zrobił mi USG przy okazji, mówił że wygląda jak powinno przed okresem. Mimo wszystko powtórzyłam dziś test dla pewności i bialutko, także to kwestia czasu.
Trudno, czekam na drożność i spróbujemy znowu, chociaż czuje jakaś taką rezygnację. Jeszcze w pracy wczoraj usłyszałam że "myśleli że już dawno będę w ciąży" i w ogóle jakieś takie głupie teksty parę razy usłyszałam i mam dość.
Ehhh...nie tak miało być. U mnie też lada chwila przyjdzie. Jest trochę dziewczyn, którym po badaniu drożności jajowodów się udawało zajść, obyś była w tej grupie.

Co do żałosnych tekstów w pracy - raz rozmawialiśmy sobie w grupie dziewczyn, że za mało nam wypłacili za nadgodziny czy coś w tym stylu na co jedna z nich:" przecież Ty nie masz dzieci to nie masz tyle wydatków, to co narzekasz na pewno już nie masz co robić z tymi pieniędzmi" , faktycznie- nie mam. Żal mi ludzi, którzy mają tak płytkie myślenie , gadają co ślina przyniesie na język i komentują czyjeś życie, mimo że nikt nie prosił i nic o nim tak na prawdę nie wiedzą.
 
To gorzej. Nie chce wydać 300zl, żeby mnie odesłali…
Jeżeli idziesz prywatnie, to myślę, że jest szansa że lekarz powie, żebyście jeszcze się starali na spokojnie, ale jeżeli będziesz miała pytania odnośnie diagnostyki przy PCOS, to na pewno coś Ci poradzi jakie badania zrobić, a nie odeśle z hasłem żebyś wróciła po roku jak się nie uda. Jak klient płaci, to podejście lekarzy też jest inne 😆
 
Ehhh...nie tak miało być. U mnie też lada chwila przyjdzie. Jest trochę dziewczyn, którym po badaniu drożności jajowodów się udawało zajść, obyś była w tej grupie.

Co do żałosnych tekstów w pracy - raz rozmawialiśmy sobie w grupie dziewczyn, że za mało nam wypłacili za nadgodziny czy coś w tym stylu na co jedna z nich:" przecież Ty nie masz dzieci to nie masz tyle wydatków, to co narzekasz na pewno już nie masz co robić z tymi pieniędzmi" , faktycznie- nie mam. Żal mi ludzi, którzy mają tak płytkie myślenie , gadają co ślina przyniesie na język i komentują czyjeś życie, mimo że nikt nie prosił i nic o nim tak na prawdę nie wiedzą.
to mam pytanie GDZIE SĄ MOJE PIENIĄDZE ?! 😂 powinnam na nich spać chyba skoro nie mam dzieci 🤭
 
It’s complicated. Na razie nie było tematu więc nie tak, że odmówił, ale boję się oporu. Więc jeśli miałabym to jakoś przekonać to chce zrobić co się da od razu.
ja mojego namawiałam ponad rok. Staraliśmy się ponad 2,5 roku. Wkoncu jak się pogodził z myślą, że trzeba zrobić to badanie nasienia i ustaliliśmy, że w tygodniu zadzwoni i się umówi to w w piątek zobaczyłam pierwszy cień, więc w poniedziałek poleciałam na betę i wyszła pozytywna 😅🙈 tak więc badanie go ominęło. Teraz zobaczymy jak to będzie
 
reklama
Dowiedzieć się jak działać, jeśli rzeczywiście mam PCOS. Czy jakieś leki włączyć itp. Lekarz z Luxmed mi powiedział, że oni się „trudnymi przypadkami” nie zajmują i że mam iść do kliniki.

Nie myślałam, że to taki problem, że chce się skonsultować wcześniej niż później. Nie idę tam po inseminacje ani kwalifikacje do invitro. Może muszę brać to coś na pękanie pęcherzyków, nie wiem. A Luxmed tego nie da.
Nie, to nie problem, jak najbardziej idź się skonsultować do kliniki, tymbardziej jeśli lekarz z Luxmedu się nie zna i umywa ręce. Tak jak pisały dziewczyny wyżej niepłodność to choroba pary, wzięłabym faceta na wizytę i żeby zrobił też badanie. Przypomnisz mi ile się staracie i ile macie lat?
 
Do góry