reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

🍂🍁Wrześniowe kreski🍂🍁

reklama
ja mojego namawiałam ponad rok. Staraliśmy się ponad 2,5 roku. Wkoncu jak się pogodził z myślą, że trzeba zrobić to badanie nasienia i ustaliliśmy, że w tygodniu zadzwoni i się umówi to w w piątek zobaczyłam pierwszy cień, więc w poniedziałek poleciałam na betę i wyszła pozytywna 😅🙈 tak więc badanie go ominęło. Teraz zobaczymy jak to będzie
Oby u mnie tak długo to nie trwało…
 
Nie, to nie problem, jak najbardziej idź się skonsultować do kliniki, tymbardziej jeśli lekarz z Luxmedu się nie zna i umywa ręce. Tak jak pisały dziewczyny wyżej niepłodność to choroba pary, wzięłabym faceta na wizytę i żeby zrobił też badanie. Przypomnisz mi ile się staracie i ile macie lat?
Staramy się raptem 3 miesiące, ale oboje mamy 34 lata. Plus PCOS który był „wygaszony” niby a teraz nie wiem, czy nie wrócił. Wiem, że po 35 roku życia już się daje tylko pół roku na starania i zaleca sie badania. To ja za pół roku przekroczę te granice.

Może rzeczywiście na razie powinnam iść po prostu do ginekologa spoza Luxmed na monitoring i ewentualny zastrzyk na pęknięcie czy coś, jeśli będzie tak jak w tym cyklu…
 
ja z Komunii miałam u siebie i sama rozdzieliłam na co wydam 🤣
ja też miałam u siebie ale były to chyba 3 stówy i kupiłam sobie za to wieżę z napędem CD o której wtedy marzyłam 😍
u mnie plamienie ciąg dalszy... kusi mnie żeby w niedzielę podejrzeć na teście czy coś się dzieje ale mąż mówi CZEKAMY. Pewnie ma rację 😆
 
a propo pieniędzy z komuni tak mi się skojarzyło - czy za dzieciaka coś bardzo chciałyście mieć, ale z jakichś powodów rodzice nie chcieli Wam kupić?
U mnie to
- lalka baby born
- Furby
- elektryczna szczoteczka
 
a propo pieniędzy z komuni tak mi się skojarzyło - czy za dzieciaka coś bardzo chciałyście mieć, ale z jakichś powodów rodzice nie chcieli Wam kupić?
U mnie to
- lalka baby born
- Furby
- elektryczna szczoteczka
Ja marzyłam o samochodzie Barbie, niestety dostałam jakąś chińską podróbkę, która się rozleciała po miesiącu i KTÓRA NAWET NIE BYŁA RÓŻOWA 😭

Furbiego miałam i teraz się śmieję, że jego duch powrócił w moim psie, bo ma taki sam kolor i jest tak samo wkurzający 😂
 
a propo pieniędzy z komuni tak mi się skojarzyło - czy za dzieciaka coś bardzo chciałyście mieć, ale z jakichś powodów rodzice nie chcieli Wam kupić?
U mnie to
- lalka baby born
- Furby
- elektryczna szczoteczka

Baby born to był hit, ja akurat miałam ale to była dobra inwestycja bo teraz po 23 latach moja córka się nią bawi 😂.
My mieliśmy komputer w mamy biurze(mama miała biuro rachunkowe przy domu) , a ja zawsze bardzo chciałam mieć w swoim pokoju.
 
a propo pieniędzy z komuni tak mi się skojarzyło - czy za dzieciaka coś bardzo chciałyście mieć, ale z jakichś powodów rodzice nie chcieli Wam kupić?
U mnie to
- lalka baby born
- Furby
- elektryczna szczoteczka
aaa i przypomniało mi się ja chciałam taka barbie co się zginala we wszystkich stawach, w sensie w łokciach nadgarstkach kolanach miała takie kulki. Ale nie dostałam jej nigdy 😀
 
a propo pieniędzy z komuni tak mi się skojarzyło - czy za dzieciaka coś bardzo chciałyście mieć, ale z jakichś powodów rodzice nie chcieli Wam kupić?
U mnie to
- lalka baby born
- Furby
- elektryczna szczoteczka
ja chciałam też babyborn (łysą)! Bo miałam takie coś 🤡🙄🤡

I Barbie w ciąży chciałam
 

Załączniki

  • dbd2c2f5-5c13-4d2a-81d9-de231f8b244d.jpeg
    dbd2c2f5-5c13-4d2a-81d9-de231f8b244d.jpeg
    43,3 KB · Wyświetleń: 55
reklama
aaa i przypomniało mi się ja chciałam taka barbie co się zginala we wszystkich stawach, w sensie w łokciach nadgarstkach kolanach miała takie kulki. Ale nie dostałam jej nigdy 😀
Moja koleżanka z klasy ją miała i to też było moje marzenie! ale po tym jak zdrapałam Kenowi zarost, który się magicznie golił i odrastał i ogoliłam mu głowę, moja mama zrobiła pas na nowe lalki 😂
 
Do góry