reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

🍂🍁Wrześniowe kreski🍂🍁

reklama
Ja również zacznę pewnie testowanie od jakiegoś 7/8 dpo (oczywiście z moich wyliczeń) jak już wspomniałam 21.09 bierzemy ślub więc jaki to byłby cudowny prezent ujrzeć te dwie kreski (wtedy to będzie +/- 12 dpo)
 
pisałam o tym ostatnio też . Wiem co czujesz bo ja też za każdym razem sobie obiecuję że wytrzymam bez testowania a i tak za każdym razem robię je od 7-8 dpo , pierwsze białe testy są dla mnie przygnębiające ,ale ja to sobie przetwarzam na to że z każdym kolejnym jest mi łatwiej bo wiem już że zaraz przyjdzie i nie jest mi aż tak przykro jak już jest . Nawet dzień ,dwa przed już czekam na niego z niecierpliwością i nastawieniem na działanie na kolejny cykl . U mnie też był raz pozytywny też na bardzo krótko bo tylko tydzień widziałam 2 kreski i wtedy sobie obiecałam że nie chce już wiedzieć tak wcześnie a mimo to to robię i doszukuje się objawów 😔 ale pomysł sobie że jakby przyszedł okres nagle to też byś pewnie się zasmuciła ,nie ma dobrej rady . Chociaż tak jak koleżanka wyżej napisała napewno dużo kasy przez to ciągle sikanie straciłyśmy ,ale jakoś nie zwracam na to uwagi ☺️
No bardzo oddałaś przez co zwykle przechodze.
A jeśli chodzi o testy to zamawiam hurtowo przez apteki internetowe i wtedy masz np trzy w cenie jednego drogeryjnego ;)
 
reklama
Nie jesteś sama z tymi uczuciami,testuje też przed okresem pomimo że co miesiąc sobie obiecuje że nie będę tego robić,bardzo mnie to smuci za każdym razem i bardzo negatywnie wpływa na mój nastrój,chodzę smutna i nerwowa do czasu okresu..Mam w pracy znajomą która też jest teraz w ciąży i też czasem bywa ciężko rozmawiać o tych wyprawkach dziecięcych,usg i innych sprawach związanych z niemowlakiem,często staram się jakoś trzymać w pracy i być pozytywna jednak jak tylko przychodzę do domu to płakać mi się chce i mam dość,tym bardziej kiedy widzę że ona już dostaje brzuszek i się zmienia,czas tak szybko leci a ja co miesiąc w tym samym miejscu pomimo tego że staramy się jak możemy 🥲 do tego pytania w pracy co chwile czy już jestem w ciąży 😖 niestety ludzie wiedzą i tak bardzo żałuje że o tym powiedziałam … gdybym mogła cofnąć czas powiedziała bym że nie chcemy dziecka póki co i koniec tematu 🥺
Rozumiem Cie... Nawet nie wiesz jak bardzo.
Dlatego ja kuzynce czy rodzinie tez powiedzialam tylko tyle ze chcemy i probujemy na luzie.
Ale bez info jak juz dlugo, i że nie wychodzi, i że w sumie to już sie martwimy ze cos z nami nie tak...
Nie chce tych tysiaca pytan, po czesci z troski, po czesci z ciekawości.
 
Do góry