reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

🍂🍁Wrześniowe kreski🍂🍁

Oczywiście, że jest to wszystko ważne, też nie jestem ideałem ale teraz mówimy o alkoholu. Nie będę skakać na tematy aktywności fizycznych czy jedzenia
Proszę sprawdzić składy wszystkich kosmetyków i chemi którą stosuje pani w domu a także tego co o ile pani w ogóle nakłada na paznokcie czy np rzęsy. Wtedy może pani na ten temat rozmawiać w ten sposób
 
reklama
Ja też 😁 Babcia ma 90 lat pali i okazjonalnie sobie popije, a trzyma się lepiej niż nie jedna 60!
Mój dziadek sobie też pije okazjonalnie, ostatnio poszedł o lasce do sklepu po alkohol (żeby w barku stał w razie w ) wrócił z alkoholem, laska została w sklepie 🤡
I miał świetnie zdrowie, dopóki jakaś niedouczona laska nie wyprzedzała na pasach i go nie zmiotła z przejścia dla pieszych🤷‍♀️
Ma teraz 84 lata.
 
Bo tak jest.


Z badań opublikowanych w brytyjskim The Lancet wynika, że nawet niewielka ilość wypijanego alkoholu zwiększa ryzyko zachorowania na wiele odmian raka.

Spożywanie etanolu w jakiejkolwiek postaci, a co gorsza, w jakiejkolwiek ilości znacznie zwiększa ryzyko zachorowania aż na siedem odmian nowotworów złośliwych.
Oczywiście nie oznacza to, że każdy, kto pije alkohol, wkrótce zachoruje na raka krtani, przełyku, piersi, wątroby, trzustki, jelita czy żołądka. Jednak znacznie zwiększa takie możliwości.

Analizy trendów chorobowych wśród całej populacji Wysp Brytyjskich potwierdzają, że osoby pijące regularnie alkohol w jakiejkolwiek postaci znacznie częściej zapadają na wymienione rodzaje raka niż ludzie, którzy tego nie robią.

Picie alkoholu jest bezpośrednią przyczyną zachorowań na raka 12 tys. Brytyjczyków rocznie. Badania dowodzą także, że nie ma określonych schematów picia alkoholu, które możemy uznać za mniej lub bardziej bezpieczne pod względem ryzyka zachorowania na raka. Badania dowodzą, że picie alkoholu zawsze zwiększa ryzyko onkologiczne, niezależnie od tego, czy pije się go w dużych ilościach raz w tygodniu, czy znacznie mniej, ale codziennie. Ostrzeżenia opublikowane na stronie internetowej Cancer Research UK, a oparte na raporcie specjalistów z London School of Hygiene, nie pozostawiają zatem żadnych złudzeń. Pijemy na własne ryzyko.
Znam kilkanaście osób które lubią sobie popić, po pracy ze znajomymi. Piją nawet 2 piwa dziennie. Piją nie od dzisiaj. I co jakoś na raka nikt nie zachorował i pewnie nie zachoruje..
 
Oczywiście, że jest to wszystko ważne, też nie jestem ideałem ale teraz mówimy o alkoholu. Nie będę skakać na tematy aktywności fizycznych czy jedzenia.
a czemu nie? Bo co jesz cukier, który również może sprzyjać nowotworowi? A może jeździsz autem, które produkuje spaliny i też może przyczyniać się do rozwoju nowotworu?
 
Oczywiście, że jest to wszystko ważne, też nie jestem ideałem ale teraz mówimy o alkoholu. Nie będę skakać na tematy aktywności fizycznych czy jedzenia.
No nie. Jeśli uznajesz naród za niedouczony i mniej świadomy od ciebie to nie wybiórczo.
Czy wybrałaś sobie jedną rzecz „żeby być lepsza od innych „ i głosisz to tutaj podczas jedzenia chipsikow ?
 
Proszę nie osądzać i nie uświadamiać innych kobiet jeśli się nie ma kompletnej wiedzy na temat etanolu. Każda kobitka niech żyje po swojemu nikt sobie nie robić krzywdy wypijając drinka czy winko
A czy ja każę komuś żyć nie po swojemu? Tylko mówię jak jest. A każdy sobie żyje jak chce.

Pani też może być w tym ryzyku niestety
Zgoda, ale tu było pytanie o wpływ etanolu i jest on duży.

Ja wiem swoje, Ty wiesz swoje a ja przy swoim będę stała 🤡
Ale proszę stać gdzie Pani wygodnie. Może Pani palić i pić i proszę tam stać. To nie jest moje zdrowie.
 
reklama
A czy ja każę komuś żyć nie po swojemu? Tylko mówię jak jest. A każdy sobie żyje jak chce.


Zgoda, ale tu było pytanie o wpływ etanolu i jest on duży.


Ale proszę stać gdzie Pani wygodnie. Może Pani palić i pić i proszę tam stać. To nie jest moje zdrowie.
nie każesz żyć po swojemu ale od kilku godzin próbujesz udowodnić swoją rację i wzbudzić w nas poczucie winy 🤦🏻‍♀️
 
Do góry