Mi jutro przyjdą apteczne rzeczy, bo właśnie dostałam maila, już będzie krok do przodu. Wścieknę się tylko jak gad zety dl małego będą w "diewczyńskich" kolorach, mim, że prosiłam, ale nie zawsze na to patrzą.
Komody zamówiliśmy w końcu u nas na miejscu, nie będziemy zatem jutro jeździić i szukać. Za tydzień mają być. Został narożnik jedynie, dostałąm katalogi i mam zaznaczone te z porządnymi materiałami i wykonaniem, więc mam co oglądać znowu...
Aaa i łózeczko jeszcze, ale to już wybrane.
Widzę, że ostro się wzięłyśmy za wyprawki :-)
Ponoć od połowy tygodnia mają być meeeeega upały, już się boję... na weekend mamy imprezę u teściów i nie wiem jak wytrwam w tą duchotę...
Moje ddziecię niby ciągle jest główką w dół, ale czasem ma wrażenie, że się obraca, ale to może tylko moje urojenie i u lekarza jest jak trzeba;-)