wizyty lekarskie, wyniki badan, zdjęcia z usg, płeć

[Agate]

Madziamadzia, gratuluje udanej wizyty i tlusciutkiej coreczki.

Dziewczynom, ktore maja miec wizyty, zycze powodzenia.

Ja w tej ciazy nie mam ani skurczy lydek, ani nic mi nie puchnie, ani rece, ani nogi, nie mam skurczy zadnych boli, cisnienie caly czas w normie. Na wadze nie przybieram, a dziecko ma wage przepisowa jak i reszte wymiarow. Gdyby nie ta cukrzyca, to naprawde wszystko idealnie jest.

 

[aga0411]

Aga a co ty tak zaineresowana wagą... myslisz ze wagowo twój Tomuś przebije mojego Antosia? nie ma szans bo mój ma sadełko w genach...

ja zainteresowana wagą, bo mój synek zawsze jakiś malutki jest, więc strasznie ciekawi mnie jak przybiera
mam nadzieję, że przekroczył już magiczne 2 kg :-)

fajno. Gratuluję....


ciągle przśladuje mnie jedna mysl, że urodzę 25 kwietnia!!!!!!!!!!!!!!!!

p.s. zapamietajcie ten post... zobaczymy czy to moje widzi mi sie i sobie wmawiam, czy mozę jakies podskórne przczucie... kobieca intuicja

julienx a ja od dawna mam przeczucie na 28 kwietnia i też nie wiem dlaczego...

 

[elwiwas]

agate- dla mnie tez wszystko obce... jedynie pobolewanie kręgosłupa, twardniejący brzuch, skurcze łydek miałam tylko trzy razy... mam nadzieje, że tak będzie do porodu ;D ;D

 

[krewetka]

ja zainteresowana wagą, bo mój synek zawsze jakiś malutki jest, więc strasznie ciekawi mnie jak przybiera
mam nadzieję, że przekroczył już magiczne 2 kg :-)

julienx a ja od dawna mam przeczucie na 28 kwietnia i też nie wiem dlaczego...

aga ja mam to samo

 

[aga0411]

krewetka, ale z czym? z wagą dziecka, czy przeczuciem na poród??

 

[krewetka]

z 28 kwietnia

 

[aga0411]

z 28 kwietnia

ja zupełnie nie wiem skąd ta data, ale już od ładnych kilku tygodni mam jakieś takie dziwne przeczucia...

 

[natalia_lila]

A przypadkiem kiedys dziewczyny nie pisały że 28kwietnia ma być pełnia księżyca, a w pełnie zawsze rodzi się wiecej dzieci?

 

[nataliak]

dokladnie, 28kwietnia a potem 27maja.

 

[aga0411]

ja pytałam mojego lekarza o tą pełnie, to mówił, ze nie prawda, że najwięcej się rodzi na załamanie pogody :-)
bynajmniej w tym szpitalu, w którym on przyjmuje ;-)