reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

'Wątek wyprawkowy - do domu i szpitala

Status
Zamknięty i nie można odpowiadać.
ja tez mam wszytskie wyniki od samego poczatku ciazy, troche pomieszanie z poplataniem ale te wszytskie ostatnie wyjme na wierzch i niech sobie lekarz patrzy na to co tylko chce...dwa dni ostatnie to totalny brak sily...jutro jade zrobic sobie na morfologie bo boje sie ze mi hemoglobinka spada...
 
reklama
[Rondzia:Kuleczka jestes pewna ze torebka zrobi ci roznice przy tym majdanie? /QUOTE]
Rondzia prosze Cię :tak::tak::tak::tak:, nie mogę się smiać z takim brzuchem, jakość wszystko mi się trzescie :tak::tak::tak::tak:, ale nie mogę się powstrzymać.

Macie rację mąż przywiezie, ale ja się wybieram na cesarkę - 5 dni w szpitalu, do którego mąż ma 70 km :baffled:. Tyle że w tej walizce to więcej miejsca zabierają mi podkłady poprododowe, ręczniki papierowe, papier toaletowy, pieluchy niż generalnie jakiekolwiek moje rzeczy :-(
 
a właśnie, ja tak jak Celinka mam mały segregatorek z całej ciąży :tak: i wezmę tylko te ostatnie wyniki, zreszą i tak mnie będą kuli przed cc - już mnie poinformowała położna
 
Spakowałam się. musze dopakowac koszulę do porodu tylko, no i glukometr. A tak mam w walizeczce na kółkach: 2 koszule nocne, 1 paczka podkładów, 2 majty poporodowe, 2 majty zwykłe, szlafrok, 3 pary skarpet, skarpety abs, kapcie, ręcznik kompielowy, do buzi i mini, przybotu topalet, ręczniki papierowe, kubek, nóż, dokumenty, książkę, jeden komplet ubranek (body dł rekaw plus pajac, czapeczka, niedrapki i skarpetki), kocyk i 2 razy pieluchy tetrowe, leki swoje i chyba cos jeszcze, ale nie pamietam :-p. Dodatkowo torba z pieluchami, mokrymi chustkami, kremem, ubrankami dodatkowymi, pieluchami tetrowymi i okryciem kapielowym dla małego. Jutro przełożę to do plecaczka i sama moge zasówac do szpitala :-p.

U mnie w tej ciąży kicha z dokumentami, mam taka pomrocznośc że wkładałam je do kilku teczek i nie moge teraz ich odnaleźc :zawstydzona/y:. A prosiłam, zeby mi Tomek z mamą z reki wyrywali i chowali, bo jestem nieobliczalna, to nie, uparcie zostawiali mi, a teraz nie moge odnaleźc. O ile badania krwi potrzebne mam (muszę wr dorobic) to brakuje mi USG z 12 tygodnia :-/. No i nie mam cukrzycy wpisanej do karty, musze pogadac z moją lekarką o tym na wizycie. Akurat jak zgłaszałam nieprawidłowe wyniki, to ona miała nagły przypadek i było zastepstwo i nie mam w druku tej wizyty, tylko gdzies w karcie. A moja karta to poezja, dwie koperty, z czego jedna nazywa się ciąża II, a w drugiej jest ciąża I, endokrynolog, internista, ginekolog i czort wie co jeszcze...
 
ja mam teczkę z wszystkimi wynikami badań z ciąży - jeszcze będę musiała powtórzyć sobie te badania co na samym początku robiłam - wr i coś jeszcze - bo wymagają własnie powtórzonych. No ale po ciąży to nie będą mi w sumie potrzebne wszystkie badania moczu i morfologii, więc się tego pozbędę - ja strasznie nie lubię jak mi się tak pałętają różne rzeczy... :dry:
 
Ja pomału też zaczęłam pakować torbę i mam wielki dylemat, bo kaftaniki i śpioszki to będę brała na pewno. Ale teraz tak: pod spód koszulki czy body, body na krótki czy na długi rękaw. Trzeci dzień się zastanawiam, chyba wezmę to i to
 
ja biorę body z długim rękawkiem i na to pajacyki, a jak śpioszki to dodatkowo kaftanik - żeby miało dwie warstwy z długim rękawkiem ;-)
 
U nas ciuszki własne ubiera dopiero pielęgniarka na wyjście. Dlatego zapakuję oddzielną torbę i po prostu wrzucę tam po dwa rozmiary każdego rodzaju ciuszków - myślę, że pielęgniarka najrozsądniej ubierze Małego w zależności od pogody.
 
Co szpital to inne wymagania:baffled:... Już sama nie wiem ile czego zabrać, z tymi ciuszkami dla synka to co chwilę coś dokładam i odrzucam:crazy:

 
reklama
Ja biore karte ciazy, ostania morfologię mocz HBS wasermana GRUPE KRWI i ostani wynik z 4 D
Ubranka na wyjscie mam juz spakowane i Piter przywiezie(BOdy długie kopertowe, kaftanik, spiochy, skarpetko-papucki,dodatkowo ciepła bluza w razie potrzeby, kombinezon i gruba czapa, ) krem do paszczy leży w przedpokoju na szafce bo Julke smaruje wiec bedzie pod reka...
 
Status
Zamknięty i nie można odpowiadać.
Do góry