reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

🌞 W lipcu staraczki upałom się nie dają i dwie kreski na testach mają 🤰

Wiem o co chodzi, moja beta z wczoraj to 2,70 :( ale mam skierowanie na kolejna :p i planuje iśc we wtorek, planowo miesiączkę powinnam mieć w niedzielę.
Nie chce dawać Ci nadziei, tylko mówię na swoim przykładzie, że skoro dopiero na wtorek ma być miesiączka to jeszcze beta może zaskoczyć.
Jak napisała @black_angel może nawet do 14 dni trwać wszystko razem z implantacją,
Ja się sama nie nastawiam, ale też nie przekreślam ostatecznie cyklu :)
a będziesz jeszcze testowała wcześniej ? :)
 
reklama
Wolałabym nie :D bo moje testy są białe, serio, nie wiem co ze mną nie tak
Mam jeszcze test w domu, może zrobię ale jak już pisałam od jutro jest u nas teściowa, nie chcę zeby coś widziała albo podejrzewała po ostatniej historii z poronieniem
A sluz jaki masz? Tak z ciekawości pytam :) I oddawanie moczu, masz czeste parcie?
 
Wolałabym nie :D bo moje testy są białe, serio, nie wiem co ze mną nie tak
Mam jeszcze test w domu, może zrobię ale jak już pisałam od jutro jest u nas teściowa, nie chcę zeby coś widziała albo podejrzewała po ostatniej historii z poronieniem
Jej, podziwiam :) :) ja bym nie wytrzymała :) :) 🤭

Trzymam kciuki
🤭
 
Jej, podziwiam :) :) ja bym nie wytrzymała :) :) 🤭

Trzymam kciuki
🤭
Ja chce być teraz wytrwała, po wczorajszej wizycie :D a wiem, że jak zrobię test np jutro rano i wyjdzie jak zawsze biały to będę zła, rozżalona a mamy w niedzielę wesele, więc chce się pobawić trochę :) i mieć dobry humor

Poza tym jak beta wczoraj taka mała i nawet optymistycznie zakładając, że by rosła to nie sądze aby do jutra była powyżej 10 i test będzie negatywny :D
a z kolei szkoda mi wykorzystać np jutro rano skierowanie na betę bo patrz wyżej nie wiem jaki będzie wynik bety, a tak we wtorek rano pojade na bete jak ma być pozytywna to na pewno będzie :D
 
A sluz jaki masz? Tak z ciekawości pytam :) I oddawanie moczu, masz czeste parcie?
Śluz jak zawsze, ani więcej ani mniej, w ogóle w tym cyklu to ja mam wrażenie, że śluz się nie zmienił :(
Większego parcia na pęcherz nie mam, ale ja piję ok 3 litrów wody, kawe i co najmniej 3 herbaty w pracy, także ja sikam ciągle i często :)
 
Ja chce być teraz wytrwała, po wczorajszej wizycie :D a wiem, że jak zrobię test np jutro rano i wyjdzie jak zawsze biały to będę zła, rozżalona a mamy w niedzielę wesele, więc chce się pobawić trochę :) i mieć dobry humor

Poza tym jak beta wczoraj taka mała i nawet optymistycznie zakładając, że by rosła to nie sądze aby do jutra była powyżej 10 i test będzie negatywny :D
a z kolei szkoda mi wykorzystać np jutro rano skierowanie na betę bo patrz wyżej nie wiem jaki będzie wynik bety, a tak we wtorek rano pojade na bete jak ma być pozytywna to na pewno będzie :D
Bardzo rozsądne podejście :) 👍Ja to jestem w gorącej wodzie kąpana więc znając siebie nie wytrzymałabym :)👍
 
Bardzo rozsądne podejście :) 👍Ja to jestem w gorącej wodzie kąpana więc znając siebie nie wytrzymałabym :)👍
ja też jestem, dlatego byłam już na dwóch betach :D
a u mnie chyba ogólnie jest późno implantacja, poprzednio też tak miałam :p
Nie będę pisać, że na pewno nie zatestuję bo nigdy nic nie wiadomo
 
Oczywiście, rozumiem. Natomiast jak ktoś nie musi brać leków, to bezsensu. I tu nie chodzi o to, a kupię, będę sobie robić. Tu chodzi o rozsądek w tym wszystkim. Bo robić testy, a potem zamartwiać się, stresować tym. No nie widzę w tym logiki.

Ja w ogóle widzę, że tutaj lubicie testować, betę robić co rusz. Ja z tych, co czeka bardziej do @. Na wizytę w ciąży iść nieco później, żeby już chociaż zarodek był widoczny...

Natomiast pamiętajcie, że ja problemów nie miewałam takich, że trzeba szybciej, że trzeba leki brać itd. Dlatego zrozumcie i mnie, że mam takie podejście a nie inne.
No dla Ciebie bez sensu a ktoś może chcieć tak ;)
Poza tym tak jak dziewczyny napisały - są różne powody, których można nie znać ;) ja tez chciałam testować szybko bo muszę szybko wykonać badania hormonów tarczycy i tsh i prawdopodobnie wdrożyć dużo większa dawkę euthyroxu.
O pierwszej (planowanej) ciąży dowiedziałam się dobry tyg po dacie @ bo to urlop, to coś tam i jakos się nie skapnęłam, ze się już tyle spóźnia :) niestety poroniłam. O drugiej ciąży wiedziałam 3 dni przed data okresu, na następny dzien badania i uderzeniowa dawka leku - dziecko ma 1,5 roku i jest piękne i zdrowe ;) wole jednak dowiedzieć się wcześniej niż później ;) teraz muszę uzbroić się w cierpliwość bo nawet jeśli wykonałabym dziś test to badań do poniedziałku na tym zadupiu nie wykonam 😒
 
reklama
Do góry