reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

🌞 W lipcu staraczki upałom się nie dają i dwie kreski na testach mają 🤰

Wiem o co chodzi, moja beta z wczoraj to 2,70 :( ale mam skierowanie na kolejna :p i planuje iśc we wtorek, planowo miesiączkę powinnam mieć w niedzielę.
Nie chce dawać Ci nadziei, tylko mówię na swoim przykładzie, że skoro dopiero na wtorek ma być miesiączka to jeszcze beta może zaskoczyć.
Jak napisała @black_angel może nawet do 14 dni trwać wszystko razem z implantacją,
Ja się sama nie nastawiam, ale też nie przekreślam ostatecznie cyklu :)
a będziesz jeszcze testowała wcześniej ? :)
 
reklama
Wolałabym nie :D bo moje testy są białe, serio, nie wiem co ze mną nie tak
Mam jeszcze test w domu, może zrobię ale jak już pisałam od jutro jest u nas teściowa, nie chcę zeby coś widziała albo podejrzewała po ostatniej historii z poronieniem
A sluz jaki masz? Tak z ciekawości pytam :) I oddawanie moczu, masz czeste parcie?
 
Wolałabym nie :D bo moje testy są białe, serio, nie wiem co ze mną nie tak
Mam jeszcze test w domu, może zrobię ale jak już pisałam od jutro jest u nas teściowa, nie chcę zeby coś widziała albo podejrzewała po ostatniej historii z poronieniem
Jej, podziwiam :) :) ja bym nie wytrzymała :) :) 🤭

Trzymam kciuki
🤭
 
Jej, podziwiam :) :) ja bym nie wytrzymała :) :) 🤭

Trzymam kciuki
🤭
Ja chce być teraz wytrwała, po wczorajszej wizycie :D a wiem, że jak zrobię test np jutro rano i wyjdzie jak zawsze biały to będę zła, rozżalona a mamy w niedzielę wesele, więc chce się pobawić trochę :) i mieć dobry humor

Poza tym jak beta wczoraj taka mała i nawet optymistycznie zakładając, że by rosła to nie sądze aby do jutra była powyżej 10 i test będzie negatywny :D
a z kolei szkoda mi wykorzystać np jutro rano skierowanie na betę bo patrz wyżej nie wiem jaki będzie wynik bety, a tak we wtorek rano pojade na bete jak ma być pozytywna to na pewno będzie :D
 
A sluz jaki masz? Tak z ciekawości pytam :) I oddawanie moczu, masz czeste parcie?
Śluz jak zawsze, ani więcej ani mniej, w ogóle w tym cyklu to ja mam wrażenie, że śluz się nie zmienił :(
Większego parcia na pęcherz nie mam, ale ja piję ok 3 litrów wody, kawe i co najmniej 3 herbaty w pracy, także ja sikam ciągle i często :)
 
Ja chce być teraz wytrwała, po wczorajszej wizycie :D a wiem, że jak zrobię test np jutro rano i wyjdzie jak zawsze biały to będę zła, rozżalona a mamy w niedzielę wesele, więc chce się pobawić trochę :) i mieć dobry humor

Poza tym jak beta wczoraj taka mała i nawet optymistycznie zakładając, że by rosła to nie sądze aby do jutra była powyżej 10 i test będzie negatywny :D
a z kolei szkoda mi wykorzystać np jutro rano skierowanie na betę bo patrz wyżej nie wiem jaki będzie wynik bety, a tak we wtorek rano pojade na bete jak ma być pozytywna to na pewno będzie :D
Bardzo rozsądne podejście :) 👍Ja to jestem w gorącej wodzie kąpana więc znając siebie nie wytrzymałabym :)👍
 
Bardzo rozsądne podejście :) 👍Ja to jestem w gorącej wodzie kąpana więc znając siebie nie wytrzymałabym :)👍
ja też jestem, dlatego byłam już na dwóch betach :D
a u mnie chyba ogólnie jest późno implantacja, poprzednio też tak miałam :p
Nie będę pisać, że na pewno nie zatestuję bo nigdy nic nie wiadomo
 
Oczywiście, rozumiem. Natomiast jak ktoś nie musi brać leków, to bezsensu. I tu nie chodzi o to, a kupię, będę sobie robić. Tu chodzi o rozsądek w tym wszystkim. Bo robić testy, a potem zamartwiać się, stresować tym. No nie widzę w tym logiki.

Ja w ogóle widzę, że tutaj lubicie testować, betę robić co rusz. Ja z tych, co czeka bardziej do @. Na wizytę w ciąży iść nieco później, żeby już chociaż zarodek był widoczny...

Natomiast pamiętajcie, że ja problemów nie miewałam takich, że trzeba szybciej, że trzeba leki brać itd. Dlatego zrozumcie i mnie, że mam takie podejście a nie inne.
No dla Ciebie bez sensu a ktoś może chcieć tak ;)
Poza tym tak jak dziewczyny napisały - są różne powody, których można nie znać ;) ja tez chciałam testować szybko bo muszę szybko wykonać badania hormonów tarczycy i tsh i prawdopodobnie wdrożyć dużo większa dawkę euthyroxu.
O pierwszej (planowanej) ciąży dowiedziałam się dobry tyg po dacie @ bo to urlop, to coś tam i jakos się nie skapnęłam, ze się już tyle spóźnia :) niestety poroniłam. O drugiej ciąży wiedziałam 3 dni przed data okresu, na następny dzien badania i uderzeniowa dawka leku - dziecko ma 1,5 roku i jest piękne i zdrowe ;) wole jednak dowiedzieć się wcześniej niż później ;) teraz muszę uzbroić się w cierpliwość bo nawet jeśli wykonałabym dziś test to badań do poniedziałku na tym zadupiu nie wykonam 😒
 
reklama
Do góry