olka11135
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 11 Wrzesień 2021
- Postów
- 23 330
Ja właśnie ogólnie miałam świetna położną, która mega mi pomogła i mnie wspierała przy porodzie, podziwiam ją za cierpliwość.. A na znieczulenie nie było trochę u mnie czasu, bo byłam na sali przedporodowej, poszłam tam z rozwarciem 4 cm, a jak już poszłam do położnych, że już nie mogę z bólu to okazało się, że rodzę i mam skurcze parte i chyba w tym momencie przegrała psychika i skończył się mój luz że dam radę, bo zamiast lepiej współpracować to zaczęłam się poddawać i panikować i emocje w końcu wtedy wzięły wtedy górę
Mam nadzieję, że kolejny raz będzie lepszy
A dlaczego myślisz nad prywatnym?
Bo jestem stara i nie lubię innych ludzi Z wiekiem robię sobie coraz bardziej wygodnicka.
Bardzo zależy mi więc na sali na której będę sama tzn. z mężem przez cały pobyt, na wegańskim jedzeniu bez uważania, że wymyślamy. Bez zastanawiania się czy na pewno znowu tak fajnie trafimy. No i trochę też zależy mi na tym lekarzu, z którym miałam vbac a on pracuje już tylko w szpitalu Medicover. Położne też są tam spoko więc myślę, że będzie okej