Konflikt może mieć matka z dzieckiem - u nas też jest tak, ze ja mam Rh- a mąż ma Rh+, nie jest powiedziane, że dziecko będzie miało Rh+ bo wtedy wystąpi konflikt (u moich rodziców było tak samo, mój tata z Rh+, a ja też mam Rh- jak moja mama, więc konfliktu nie było).
Mi lekarz to tłumaczył w ten sposób, że największe ryzyko jest przy kontakcie krwi dziecka z krwią matki (co zazwyczaj ma miejsce przy porodzie), gdyż wtedy w organizmie matki zaczynają wytwarzać się przeciwciała. Przy braku podania zastrzyku z pierwszym dzieckiem może być wszystko ok, ale przy drugiej ciąży może powstać duży problem, bo te przeciwciała wytworzone wcześniej będą przenikać do krwioobiegu płodu i mogą niszczyć krwinki dziecka. Czyli może wystąpić poronienie.