Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona.
Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie.
Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc.
Zrób, co możesz.
maz dzisiaj miał badania nasienia HBA I fragmentacje… myślałam że to tylko formalność bo jednak poprawiły się te podstawowe parametry, a tu znowu się czuję jakby mi ktoś chlusnął w twarz… fragmentacji jeszcze nie ma ale HBA 10%… aż mi się wierzyć nie chce, czy z tak niskim wynikiem mamy szanse chociaż z invitro?
bo tak jak już zaczęłam mieć coraz bardziej luźne podejście do tej niepłodności i myślenie, ze „przecież w końcu się uda” tak serio kolejny cios sprowadzający mnie na ziemię… czekam jeszcze na te fragmentacje, ale jednak mam obawy… zwłaszcza że czytam że jednak często zły wynik jednego idzie w parze z drugim…
nażarłam się klusek śląskich i polędwiczek wieprzowych w sosie z prawdziwków i surówki z kapusty, pękam w szwach i czuję , że zaraz rozerwie mi dupe
na chwilę obecną mam w poważaniu swoją insulinooporność
trzymam kciukasy dziś, żeby wszystko poszło pomyślnie
u wszystkich dziś takie upały? U mnie ma być 30 stopni 
lubicie taką pogodę?
Dla mnie najlepsza to jest 15 stopni. xD latem max 23 
zima minimim 5. 
No zobaczymy czy z tego będą dzieci
