reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

☀️W czerwcu kolor nieba niebieski, a my wszystkie liczymy na dwie prawilne kreski!☀️

Jeśli nie miałaś potwierdzone na monitoringu, to równie dobrze możesz mieć 11 dniową fazę lutealna i owulację w 16 dc przy 28 dniowym cyklu:) prog 5 świadczy ze owulacja była i jesteś w fazie lutealnej. Ale czy na początku tej fazy czy na końcu to nikt Ci nie powie bez monitoringu czy wykresu temperatury.
Ja miałam zawsze silne objawy owulacji w 14 dniu. Dokładnie czuję kiedy pęcherzyk pęka, od razu jest wtedy ulga. Potrafiłam mieć taki ból, że lądowałam na sorze, bo byłam pewna, że jakaś torbiel mi pękła.

W tym cyklu objawów nie miałam, możliwe oczywiście że owu była i jej nie czułam, ale wątpię w 11 - dniową fazę lutealną, ponieważ do tej pory miałam 14 - dniową.
 
reklama
Ale przy leczeniu kanałowym nie bierze się antybiotyku zazwyczaj. Na pewno nieleczony ząb może przynieść więcej szkód niż jego leczenie / znieczulenie.
W sensie jemu nic nie dzieje się z tym zębem, nic go nie boli w RTG też wszystko ok. Jedynie trzeba wymienić pląbe, bo chce wstawić koronę i lekarz mówił że to trzeba jeszcze raz ponowić kanałowe leczenie zapobiegawczo jak zdejmie się pląbe. A wydawało mi się że przy kanałowe dają jakaś ,,trutkę'" czy lekarstwo na kilka dni.
 
Ja miałam zawsze silne objawy owulacji w 14 dniu. Dokładnie czuję kiedy pęcherzyk pęka, od razu jest wtedy ulga. Potrafiłam mieć taki ból, że lądowałam na sorze, bo byłam pewna, że jakaś torbiel mi pękła.

W tym cyklu objawów nie miałam, możliwe oczywiście że owu była i jej nie czułam, ale wątpię w 11 - dniową fazę lutealną, ponieważ do tej pory miałam 14 - dniową.
Nie neguję tego, że to możliwe, że masz akurat wtedy ból, ale serio niejednokrotnie tu na forum dziewczyny mówiły dokładnie to co Ty, a okazywało się, ze ten ból ni chu się nie pokrywał z ouwlacją. Więc moim zdaniem "czuję kiedy pęcherzyk pęka" jest dużo na wyrost ;)
 
W sensie jemu nic nie dzieje się z tym zębem, nic go nie boli w RTG też wszystko ok. Jedynie trzeba wymienić pląbe, bo chce wstawić koronę i lekarz mówił że to trzeba jeszcze raz ponowić kanałowe leczenie zapobiegawczo jak zdejmie się pląbe. A wydawało mi się że przy kanałowe dają jakaś ,,trutkę'" czy lekarstwo na kilka dni.
To jest lekarz specjalizujący się w endodoncji?
 
Nie neguję tego, że to możliwe, że masz akurat wtedy ból, ale serio niejednokrotnie tu na forum dziewczyny mówiły dokładnie to co Ty, a okazywało się, ze ten ból ni chu się nie pokrywał z ouwlacją. Więc moim zdaniem "czuję kiedy pęcherzyk pęka" jest dużo na wyrost ;)
A czy długość fazy lutealnej nie jest raczej u danej osoby stała? Czy może zmieniać się co cykl?
 
Ja miałam zawsze silne objawy owulacji w 14 dniu. Dokładnie czuję kiedy pęcherzyk pęka, od razu jest wtedy ulga. Potrafiłam mieć taki ból, że lądowałam na sorze, bo byłam pewna, że jakaś torbiel mi pękła.

W tym cyklu objawów nie miałam, możliwe oczywiście że owu była i jej nie czułam, ale wątpię w 11 - dniową fazę lutealną, ponieważ do tej pory miałam 14 - dniową.
Czy te objawy owulacji kiedykolwiek (a najlepiej kilkukrotnie) były dokładnie sprawdzone pod monitoringiem USG? :) objawy bólowe nie służą do wyznaczania owulacji. Tylko monitoring u dobrego specjalisty prawdę powie.
Dyskomfort może wynikać z rosnącego pęcherzyka naciskającego na tkanki. Może też wynikać z tego, że płyn po pęknięciu wydostaje się do jamy brzucha i podrażnia tkanki. Więc może być to i ból na kilka dni przed owulacją, a może być i kilka dni po owulacji. A może to być równie dobrze 💩 albo rozciągające się więzadło. Oczywiście możesz być też taką szczęściarą, że rzeczywiście czujesz dokładnie moment pęknięcia pęcherzyka - ale bez sprawdzenia tego z monitoringiem, to tylko przypuszczenie. Więc wszystkie badania które opierają się na wyznaczonej na oko owulacji, mają mierny poziom diagnostyczny.
P.S - mocne bóle w obrębie miednicy, które pojawiają się cyklicznie mogą być powiązane z endometriozą. Diagnozowałaś się pod tym kątem?
 
reklama
Czy te objawy owulacji kiedykolwiek (a najlepiej kilkukrotnie) były dokładnie sprawdzone pod monitoringiem USG? :) objawy bólowe nie służą do wyznaczania owulacji. Tylko monitoring u dobrego specjalisty prawdę powie.
Dyskomfort może wynikać z rosnącego pęcherzyka naciskającego na tkanki. Może też wynikać z tego, że płyn po pęknięciu wydostaje się do jamy brzucha i podrażnia tkanki. Więc może być to i ból na kilka dni przed owulacją, a może być i kilka dni po owulacji. A może to być równie dobrze 💩 albo rozciągające się więzadło. Oczywiście możesz być też taką szczęściarą, że rzeczywiście czujesz dokładnie moment pęknięcia pęcherzyka - ale bez sprawdzenia tego z monitoringiem, to tylko przypuszczenie. Więc wszystkie badania które opierają się na wyznaczonej na oko owulacji, mają mierny poziom diagnostyczny.
P.S - mocne bóle w obrębie miednicy, które pojawiają się cyklicznie mogą być powiązane z endometriozą. Diagnozowałaś się pod tym kątem?
Były zgodne z monitoringiem, temperaturą i testami owu. Fakt, że było to daaawno. Mogło się sporo pozmieniać.

Co do endometriozy, to jestem jej nieszczęśliwą posiadaczką. Miałam w obu jajnikach duże torbiele, ale udało mi się ich pozbyć, tylko jeden został zwapniały.
 
Do góry