reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

☀️W czerwcu kolor nieba niebieski, a my wszystkie liczymy na dwie prawilne kreski!☀️

reklama
To szkoda. U mnie w poprzednim cyklu było, że pęcherzyk rósł książkowo, no owulka miała być pewna. Pęcherzyki mi raczej zawsze pękają same. A tym razem okazało się, że nie pękło i już nie pęknie.
w poniedziałek idę do lekarza, będę tak jakby 5 dpo, wiec poproszę, żeby mi zrobiła monitoring i zobaczyła czy jest ciałko żółte.
 
wow super! a macie już wszystkie badania niezbędne do procedury? Jaki jest ich wykaz w Gamecie?
Wszystkiego nie mamy, chcemy już po prostu iść na wizytę i dowiedzieć co i jak. A na resztę badań potrzebnych nas skierują :) gdzieś na ich stronie jest lista, ale to pewnie taki standard podstawowe, hormony i wirusologiczne badania :)
 
nie, po prostu mam schizę typową dla dwuletniej staraczki, której się nigdy nie udało 😂
A to doskonale rozumiem o co chodzi.
Mogę poradzić magiczne odpuszczenie 😅
Wczoraj byłam u lekarki rodzinnej z pytaniem czy mogłaby mi przepisać cześć badań na NFZ.
No i właśnie dostałam wykład, że ja młodziutka jestem, że mamy czas, trzeba się po prostu leczyć gdzie jest problem i uda się jeszcze naturalnie, bo w moim wieku to nie problem. Ona zna przypadki, że udało się po 2 latach jak Pan miał problem, albo po 10, ale naturalnie 😅 trzeba być cierpliwym, a ja mam dużo czasu, bo jestem młoda.
No i oczywiście nie mogło zabraknąć, że zazwyczaj jak pary bardzo chcą i cały czas o tym myślą to się nie udaje. Trzeba się przestać po prostu spalać nad tym i się uda.🤡
 
A to doskonale rozumiem o co chodzi.
Mogę poradzić magiczne odpuszczenie 😅
Wczoraj byłam u lekarki rodzinnej z pytaniem czy mogłaby mi przepisać cześć badań na NFZ.
No i właśnie dostałam wykład, że ja młodziutka jestem, że mamy czas, trzeba się po prostu leczyć gdzie jest problem i uda się jeszcze naturalnie, bo w moim wieku to nie problem. Ona zna przypadki, że udało się po 2 latach jak Pan miał problem, albo po 10, ale naturalnie 😅 trzeba być cierpliwym, a ja mam dużo czasu, bo jestem młoda.
No i oczywiście nie mogło zabraknąć, że zazwyczaj jak pary bardzo chcą i cały czas o tym myślą to się nie udaje. Trzeba się przestać po prostu spalać nad tym i się uda.🤡
Chyba większość lekarzy ma takie podejście a mnie szczerze szlak trafia. To samo usłyszałam od lekarza rodzinnego ,i wsumie od Pani ginekolog też na początku, teraz dopiero dala nam skierowanie do poradnii, bo mamy się przebadać oboje bo oni nie zajmuja się konkretnie leczenim nie płodności 🤦‍♀️ i wszystkie badania jakie będą chcieli zrobić to będzie trzeba płacić. Teraz poszłam na monitoring 1 raz , moja ginekolog kazała mi iść ale do innego lekarza bo ona nie przyjmuje codziennie ,a tutaj się okazało że mój pakiet tego nie obejmuje i każda wizyta 250 zł, mam nadzieję że chociaż jakoś pomoże ten lekarz , chociaż po wczorajszej wyżycie jestem jakoś pesymistycznie nastawiona a miałam wcześniej dobre myśli
 
reklama
A to doskonale rozumiem o co chodzi.
Mogę poradzić magiczne odpuszczenie 😅
Wczoraj byłam u lekarki rodzinnej z pytaniem czy mogłaby mi przepisać cześć badań na NFZ.
No i właśnie dostałam wykład, że ja młodziutka jestem, że mamy czas, trzeba się po prostu leczyć gdzie jest problem i uda się jeszcze naturalnie, bo w moim wieku to nie problem. Ona zna przypadki, że udało się po 2 latach jak Pan miał problem, albo po 10, ale naturalnie 😅 trzeba być cierpliwym, a ja mam dużo czasu, bo jestem młoda.
No i oczywiście nie mogło zabraknąć, że zazwyczaj jak pary bardzo chcą i cały czas o tym myślą to się nie udaje. Trzeba się przestać po prostu spalać nad tym i się uda.🤡
Taaak oczywiście czekajmy jeszcze 10 lat aż się uda naturalnie, bo przecież kiedyś się uda. No scyzoryk się w kieszeni otwiera 🤡
 
Do góry