reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

stycznióweczki u lekarza:)

Hej! Ja już po badankach. Również zrobiłam test obciążenia glukozą i wyniki mam takie:
na czczo - 90
po 75g glukozy po 2 godzinach - 106

Z tego co wyczytałam w naszym mądrym necie, to wyniki mam w normie, z czego bardzo się cieszę.

trochę gorzej wypadła morfologia, ale dopiero zobaczymy co powie mi lekarz.
Mocz w porządku, z tego co wyczytałam.

Tak, że spox. A ogólnie czuję się odbrze, lecz coraz większe problemy związane z dużym brzuszkiem. Schylanie się daje po d..., chodzenie męczy, sapię jak lokomotywka. Ale zrobię wszystko dla mojej szkrabinki.


Pozdrawiam
 
reklama
ech kurcze - wyniki dobre, morfologia, mocz i cuś tam jeszcze :) a przy badaniu lekarce nie podobał się mój brzucho że twardy jakiś :( nie wiem ja nie zauważyłam tego ani razu u siebie - a tam faktycznie jakiś taki spięty... Tak więc L4 na 3 tygodnie (pacjentka ma leżeć) i przepisała mi luteinę 2x1 i MgB6 3x1 - trzeba się oszczędzać, kurcze niby wydaje się że w domu człowiek odpoczywa a ja faktycznie w ciągu dnia ani razu nie leżałam jeszcze w łóżku... czas zacząć - dzidzia najważniejsza :happy:
 
Karola a mialas jakis remont??albo cos kolo tego??ups....chyba rzeczywiscie cos mi sie pogmatfalo:confused:
ja jutro mam test na obciazenie glukoza i najbardziej przeraza mnie ze nie mozna nic predzej jesc:szok: kiedy ja ciagle glodna,nie wiem jak to wytrzymam:baffled:
 
a mi w labolatorium powiedzieli ze cale badanie z ta glukoza bedzie trwalo 3 godziny, tzn pierwsze pobranie krwi na czczo, potem glukoza i po godzinie znowu pobranie, po nastepnej znowu i znowu ... :-( hmm Wy chyba tak nie mialyscie co? :confused:
 
Karlam1 ja myślałam że pobierają krew, wypijasz tą glukozę i po godzinie robią jeszcze raz badanie - zresztą jeszcze nie miałam robionego tego testu.
Jakoś nie zauważyłam Twojego nowego świetnego odmierzającego czas do Kościelnego suwaczka. Podoba mi się bardzo :happy:
 
Ja idę jutro na test obciążenia glukozą :eek: i mam nadzieje że wyjdzie dobrze:tak:

PS. Karlam chyba odgapie ten suwaczek bo również bardzo mi się podoba:zawstydzona/y: :-)
 
i ja ide na tą glukoze jutro.. musze sie w koncu zmoblizowac bo sie juz tydzien wybieram... jak sójka za morze...
biore ze soba cytryne.. można wcisnac do tego roztworu.. podobno..
... a niech mnie żaden babon z laboratorium jutro z równowagi nie smie wyprowadzić bo......:realmad: :tak:

Dobranoc dziewczyny!
 
asiorek .... to nie jesteś samotna, ja też ostatnio dostałam MgB6 i rozkurczową galospę, luteina pewnie działa podobie. Jeszcze któras z dziewczyn tutaj ma to samo, nie pamiętam kto. Także uszy do góry i leżakujemy. Zdrowie maluszka ponad wszystko :-)


Co do GLUKOZY
Jeśli macie 50g to drugie pobranie jest po godzinie, jeśli 75g to po dwóch godzinach, a najpierw oczywiście naczczo.

Karlam .... Spotkałam się także z tym, że czasem pobierają co godzinę lub nawet co pół, być może tak zalecił lekarz z powodu twoich ostatnich wyników krwi, albo babka w laboratorium tak robi

Lorien ... ja miałam naczczo 84 a po 75g wyszło 97... a norma wg p.laborantki to ok 120 ... więc żegnaj gluko gluko :-D
 
reklama
jestem juz po badaniu. Nie bylo tragedii, panie pozwolily mi wpuscic do rozpuszczonej glukozy sok z 1/2 cytryny i bylo calkiem znosne :)
Nie mialam w koncu badania przed - lekarz stwierdzil, ze starcza mu moje ostatnie badania cukru na czczo. Nie bede sie wiec sprzeczac, bo w naszej sluzbie zdrowia to i tak nic nie da..
Przy okazji zlecil mi badanie na toxo i... zrobili mi je nieodplatnie w ramach NFZ! szok..
 
Do góry