reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Styczniowe mamy 2025 👶👶

jesteś dzień przede mną😂😂😂😁😘 jak nic razem śmigamy na porodówkę😂😂😂
Ten niepokój jest straszny 🫣
Ja już mam mętlik w głowie ... Mdłości mnie wykańczają, piersi bolą ale brzuch często też 🙈... Jeszcze nie wiem, czy serduszko zaczęło bić, czy nie....bo wtedy było za wcześnie 🤷 a teraz dopiero 20 czerwca 🙈 ... Za tydzień mam wizytę kontrolną po mrożeniu nadżerki, to może mi lekarz zrobi USG ale wątpię 🤷
 
reklama
Dziewczyny czy Wy też odczuwacie jakiś wewnętrzny niepokój? Od rana dziś mam taki stan. Nie wiem czym to jest spowodowane. Ten brak bólu piersi też mnie martwi. Przez poprzednie poronienie ja nie umiem się nawet cieszyć ta ciąża. Staram się myśleć pozytywnie ale nie zawsze wychodzi.
To całkowicie normalne i masz pełne prawo do tych wszystkich uczuć 🙂 pamiętaj, że maluszek rośnie z każdym dniem 🙂 każde kolejne USG będzie Ci pozwalało złapać na chwilę oddech, każdy dzień zmniejsza ryzyko poronienia i każdy dzień przybliża Cię to czucia ruchów maleństwa 🙂. Możesz się zastanowić nad detektorem tętna 🙂 od 10 tygodnia można już wyłapać w domu na spokojnie. Wielu kobietom to pomaga 🙂
 
Nie wiem czy to doły czy to bardziej strach 😟 boje się, że coś rypnie i to porządnie 🙄 ogólnie czuję się bardzo nieciążowo. Nie wiem czy to dobrze czy źle. Mąż mowi, ze mnie jak coś boli to źle ale jak nic mnie nie boli i nic mi nie jest to jest jeszcze gorzej 🤷
Ja oprócz bólu piersi i zmęczenia też nie mam innych objawów. I nawet to mnie stresuje ze coś jest nie tak.
 
To całkowicie normalne i masz pełne prawo do tych wszystkich uczuć 🙂 pamiętaj, że maluszek rośnie z każdym dniem 🙂 każde kolejne USG będzie Ci pozwalało złapać na chwilę oddech, każdy dzień zmniejsza ryzyko poronienia i każdy dzień przybliża Cię to czucia ruchów maleństwa 🙂. Możesz się zastanowić nad detektorem tętna 🙂 od 10 tygodnia można już wyłapać w domu na spokojnie. Wielu kobietom to pomaga 🙂
Chyba się zaopatrze w ten detektor. Pierwsza ciąża trafiła nam się po 7 latach starań i tak nie swirowalam jak teraz🤪
 
Ja też mam jakieś dziwne stany . Wczoraj ryczałam oglądając film bez powodu . Refluks mam od 2 dni . Wczoraj cały dzień leżałam . Mam remont kuchni i ciężko mi się zebrać . Jeszcze zjadłam wczoraj prawie pół kg bobu i popiłam sokiem z czereśni 😩😩😩. Dzisiaj wstałam i stwierdziłam że muszę sobie poprawić humor , pojechałam oglądać wózki , bo w poprzedniej ciąży 2 miesiące wcześniej dostałem skurczy i leżałem w szpitalu a na wózek trzeba czekać 6 tyg a po drodze jeszcze święta . Więc już wybrałam , myślę że październiku zamówię tylko :) a wy już myślicie powoli nad wózkiem ?
 
reklama
Ja też mam jakieś dziwne stany . Wczoraj ryczałam oglądając film bez powodu . Refluks mam od 2 dni . Wczoraj cały dzień leżałam . Mam remont kuchni i ciężko mi się zebrać . Jeszcze zjadłam wczoraj prawie pół kg bobu i popiłam sokiem z czereśni 😩😩😩. Dzisiaj wstałam i stwierdziłam że muszę sobie poprawić humor , pojechałam oglądać wózki , bo w poprzedniej ciąży 2 miesiące wcześniej dostałem skurczy i leżałem w szpitalu a na wózek trzeba czekać 6 tyg a po drodze jeszcze święta . Więc już wybrałam , myślę że październiku zamówię tylko :) a wy już myślicie powoli nad wózkiem ?
Cooo ?? Tyle się czeka na wózek ? Serio???
Ja już mam jakąś tam wizję - instagram mnie już stalkuje reklamami
napewno chce coś co się łatwo składa - dziewczyna z bloku ma noworodka i co widzę jak walczy z tym wózkiem kilka minut to masakra
A pokazują mi się reklamy że wózek się składa jedną ręką
napewno coś stabilnego (kiedyś miałam okazję wozić nie swoje dziecko w Xlanderze i to była bajka ) na jakieś wyboje czy coś - dużo wyjeżdżamy i potrzebuje coś dla aktywnych rodziców
Jeśli macie coś przetestowane to chętnie zapoznam się
 
Do góry