reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Styczniowe mamy 2016 :)

reklama
no wiem wiem :) tylko wiesz, po co się nastawiać ja też tak na początku myślałam, że to pewnie już, a w końcu tak mam i tyle :) A gorzej jak ktoś sobie wmawia, że każdy objaw to zwiastuje poród, bo chyba zwariować można :) ja stwierdziłam, że czekam na odejście wód i na skurcze, które będą bardzo bolesne, wtedy będę pewna, że to już, no albo termin cc , a poza tym wydaje mi się , że każda kobieta ma jakis instynkt i wyczuje tak po prostu, że to właśnie już :)
 
no dokładnie, bo jakbym miała się tak nad wszystkim zastanawiać, co te zmiany wszystkie znaczą, to bym zwariowała xd na poczatku przestraszylam sie tego dziwnego sluzu, ale jak zobaczylam ze mimo wszystko go mam, to znaczy ze tak ma byc i tyle.
Nie ma co sie przejmowac na zapas :) jak trzeba bedzie urodzic to urodzimy :)
 
Nikt sobie niczego nie wmawia sa mamy co juz rodziły i wole sie zapytać jak czegos nie jestem pewna proste ze dopoki mi wody nie odejda to nic nie bedzie ale przeciez nikt nir broni sie zapytac .
 
Ja się nie spodziewałam dopóki wody nie odeszły, a ze odeszły niespodziewanie za wcześnie to i wtedy nie mogłam uwierzyć że to już, zaraz, a i tak czekałam jeszcze prawie 10 godzin do cięcia ;) nawet trochę skurcze poczułam 8)

Wysłane z mojego LG-D280 przy użyciu Tapatalka
 
Mi np wody nie odeszły. Miałam przebijane w trakcie porodu. Także różnie bywa. No ale zaczynającego się porodu na pewno nie przeoczysz, czy z wodami czy bez. Ja pamiętam ze parę dni przed odszedł mi czop, później miałam wizytę u gina który powiedział ze jest juz rozwarcie, choć boli żadnych jeszcze nie miałam, i kazał jechać na IP. Na IP powiedzieli ze ok, rozwarcie jest ale to nie znaczy ze pani Dziś odrazu tu urodzi, także możemy panią zostawić w szpitalu, lub można wrócić do domu i czekać aż się zacznie. Wróciłam do domu, czułam ze jeszcze nie ta chwila, pamiętam ze jeszcze podłogi pomyłam:-) , kąpiel wzielam, wyspałam się.rano wstałam i miałam skurcze, do szpitala, godzina i po porodzie :-)
 
Wiec w sumie kazda przechodzi inaczej musze sie jakos uporac z bolami choc szczerze mam już dosc bolu :p ale już blizej niz dalej ! :-)
 
reklama
Do góry