reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Styczniowe mamy 2016 :)

Hej dziewczyny! Gratuluję wczorajszych udanych usg i Pappa. Ja juz wstaję i szykuje się pomału na usg, tez się boję ale wierzę że będzie ok, Pappa nie robię mam 27 lat boję się ze wyjdą niejednoznaczne wyniki i będziemy musieli podjąć decyzję o amniopunkcji.
 
reklama
Ja jeszcze rano szybko siuski do pojemnika, do woreczka i przed drzwi dalam. Mama rano jak do pracy jechała to zabrała. Dobrze że teraz tylko mocz z badań mam zrobić. Mój portwel się cieszy.
 
green jeszcze nie grubaski :p

Innabajka- ja wczoraj maca zaliczyłam, to dopiero rozpusta

My też wstaliśmy koło 8, ale ja niewyspana, bo znów na sardynę w puszce, z jednej strony maż, z drugiej Młoda :p
 
Innabajka ja też przed wczorajszą wizytà spałam tylko 4 h bo ze stresu nie mogłam a jak już usnęłam to miałam tak kosmiczne sny że masakra.

Za to dziś spałam jak niemowlę. Tylko zamiast na mleko budziłam się na standardowe siusiu.

Zobaczysz Ty i inne wizytujące, po badaniu odetchniecie z ulgą. A zobaczenie dzidziusia i usłyszenie jego serduszka jest cudownym przeżyciem. Trzymam kciuki za Was.

Ja też upały ciężko znoszę. Ciężko mi się oddycha, męczę się strasznie. Dobrze że mogę w takie dni pracować z domu.
 
U nas też nocka ok :) prawie bo córa moja obudziła się, usiadła, kaszleła i zwymiotowała kolację około 2 w nocy :( Nie wiem dlaczego, wczesniej wstawała pic, dałam jej wody i zaraz po tym cofka :( Ale goraczki ani nic nie miała, rano normalnie, uśmiechnięta do przedszkola :) Przebrałam ją, ogarnęłam pościel, położyłam się a ona taka pokorniutka lezy "mamo, dlaczego ja zwymiotowałam?" mówię ze nie wiem, moze jakas skórka się przykleiła do żołądka i nie chciała polecieć dlaej, ale to nic, że moze spac dalej :) i usneła, ale ja troche nie mogłam się uspac :( myśląłam ze do rana bede się przewracac, ale na szczescie udało się zasnąć :)

Dzis o 15 mam wizyte u mojej gin.. ciekawe co powie na wyniki i moją decyzje o amnio.
 
No trzymam kciuki aktina :) daj znac

Ja duza kolejna nieprzespana zakataorzna/kaszlaca noc - dopiero po 5 mi sie udało... A jutro do pracy ide wiec pojde przymulona po nieprzespanej nocy. Byle do soboty, tylko 3 dni ehhhhh
 
reklama
Zabila dobrze nasikałas? Bo ja miałam to samo a potem zrobiłam jesCze raz podmywając sie bezposrednio przed i wycierając papierem a nie ręcznikiem i zero było...:)
 
Do góry