reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Styczniowe mamy 2016 :)

Paettah, no sala niczego sobie :) dla mnie ladna jak na szpitalna

Moj lekarz ostatnio robil dluzej usg i pokazal mi twarz mojego malenstwa szkoda ze na wydruku wyszlo jak male ufo.
 
reklama
Bubcia u nas to samo z usg - 3 razy i finito. Jak częściej to prywatnie. W Warszawie to ok 200 zeta.
Ale ja i tak chodzę. Wolimy oszczędzić ns innych rzeczach, ale częściej sprawdzić co u dziecka. Bo po tych historiach z plamieniem mamy stresa.

Marzenka ja plamiłam po duphastonie jak brałam 2x1. Teraz biorę 3x1. Mój gin mówił, że potem dupka odstawimy i przejdziemy na luteine. Ale nie wiem kiedy. Tylko że ja nie mam po dupku żadnych dolegliwości. Musisz być silna. Dzidziuś wszystko Ci wynagrodzi!!! :-)

Mój gin nid pracuje w Warszawie w żadnym szpitalu. Idę w czwartek prywatnie na usg do takiego co pracuje ns Madalińskiego, gdzie chcę rodzić. Chcę z nim nawiązać kontakt.

Czy jak macie gina państwowegi i prywatego to wiedzą o sobie?
 
A narzeczony sie urwie ?cos sie udało zdziałać?

Ja ci powiem ze moja położna i usg ołówkowe było super ona widziała se chcemy malucha pooglądać i oprocz badan robiła takie zdjecia np
Zobacz załącznik 706077

Oczywiscie to moje kochane stopki ktore juz bym wycałowała :)

Potem mowila ze mamy czas to ona jeszcze pojeździ po brzuchu to mozemy do niej pogadac :) z 45 minut trwało samo usg hehehe

Tak, wyrwie sie pol godz szybciej i spotkamy sie pod przyhodnia bo ja za niedlugo mam autobus-godz drogi przedemna

Sliczne stopki :)
 
Juti ja ci się nie dziwię, ja żebym nawet plamien nie miała to bym nie wytrzymała tyle czasu bez iść, teraz 4 tygodnie to dla mnie wieki, ja nie płacę za usg ale za to chyba sprzęt jest po prostu straszy bo u mnie nie widać stopek czy twarzy na usg
Emenems- super slodkie stopki może na polowkowym też będzie bardziej Zosie widać bo to u innego lekarza i już dobry sprzęt tam mają :)
A ja dzisiaj koleżanki córeczki pilnowalam i taka żywa dziewczynka też już bym chciała swoją Zosie a to jeszcze tak dluugo ajj
 
Dziewczyny jest i pierwszy posiłek :) ImageUploadedByForum BabyBoom1439893891.493569.jpg

Trochę chłodniej i klops jałowy reszta nienajgorsza :) do jutra zostaje na pewno wyniki wątrobowe są dobre ale dalej nie wiadomo od złego ta swędząca wysypka
 

Załączniki

  • ImageUploadedByForum BabyBoom1439893891.493569.jpg
    ImageUploadedByForum BabyBoom1439893891.493569.jpg
    28,6 KB · Wyświetleń: 80
Bubcia u nas to samo z usg - 3 razy i finito. Jak częściej to prywatnie. W Warszawie to ok 200 zeta.
Ale ja i tak chodzę. Wolimy oszczędzić ns innych rzeczach, ale częściej sprawdzić co u dziecka. Bo po tych historiach z plamieniem mamy stresa.

Marzenka ja plamiłam po duphastonie jak brałam 2x1. Teraz biorę 3x1. Mój gin mówił, że potem dupka odstawimy i przejdziemy na luteine. Ale nie wiem kiedy. Tylko że ja nie mam po dupku żadnych dolegliwości. Musisz być silna. Dzidziuś wszystko Ci wynagrodzi!!! :-)

Mój gin nid pracuje w Warszawie w żadnym szpitalu. Idę w czwartek prywatnie na usg do takiego co pracuje ns Madalińskiego, gdzie chcę rodzić. Chcę z nim nawiązać kontakt.

Czy jak macie gina państwowegi i prywatego to wiedzą o sobie?

Właśnie ja mogę brać i Duphaston i Luteinę, ALE boję się przedawkować. Mam już też wysypkę na szyi i boję się tej cholestazy ciążowej... To coś że wątroba nie daje rady z hormonami. Paulettah może Ty się bardziej orientujesz skoro u Ciebie to podejrzewają?? Można to mieć od nadmiaru progesteronu z tabletek?

Cytat: "Cholestaza ciążowa (pełna nazwa: wewnątrzwątrobowa cholestaza ciężarnych, WCC) jest rzadką chorobą. W Polsce dotyka ok. 4 proc. kobiet w ciąży. Istnieje rodzinna skłonność do jej występowania, ale bezpośrednia przyczyna choroby związana jest z działaniem hormonów płciowych: estrogenów i progesteronu. Ich stężenie jest największe w III trymestrze ciąży (ok. 30. tygodnia) – wtedy właśnie może okazać się, że wątroba jest zbyt słaba, by poradzić sobie z tak dużą dawką hormonów. Dochodzi wówczas do wewnątrzwątrobowego zastoju żółci."

Ja chodzę i prywatnie i na NFZ, bo na fundusz mi się należy trzy badania USG i ich nie odpuszczę! :) Ale trzy to dla mnie za mało, wiec chodzę prywatnie do innego lekarza. Bo akurat tak wyszło, że jeden przyjmuje tylko prywatnie. Oni siłą rzeczy wiedzą o sobie, bo obaj mi się wpisują do karty ciąży :) Ale nie przejmuję się tym. Ostatnio ten lekarz na fundusz tylko się czepił, że byłam w innym szpitalu, a nie u niego :p Ja prywatnie płacę 150 zł, a za te prenatalne USG 300 zł
 
Właśnie ja mogę brać i Duphaston i Luteinę, ALE boję się przedawkować. Mam już też wysypkę na szyi i boję się tej cholestazy ciążowej... To coś że wątroba nie daje rady z hormonami. Paulettah może Ty się bardziej orientujesz skoro u Ciebie to podejrzewają?? Można to mieć od nadmiaru progesteronu z tabletek?

Cytat: "Cholestaza ciążowa (pełna nazwa: wewnątrzwątrobowa cholestaza ciężarnych, WCC) jest rzadką chorobą. W Polsce dotyka ok. 4 proc. kobiet w ciąży. Istnieje rodzinna skłonność do jej występowania, ale bezpośrednia przyczyna choroby związana jest z działaniem hormonów płciowych: estrogenów i progesteronu. Ich stężenie jest największe w III trymestrze ciąży (ok. 30. tygodnia) – wtedy właśnie może okazać się, że wątroba jest zbyt słaba, by poradzić sobie z tak dużą dawką hormonów. Dochodzi wówczas do wewnątrzwątrobowego zastoju żółci."

Ja chodzę i prywatnie i na NFZ, bo na fundusz mi się należy trzy badania USG i ich nie odpuszczę! :) Ale trzy to dla mnie za mało, wiec chodzę prywatnie do innego lekarza. Bo akurat tak wyszło, że jeden przyjmuje tylko prywatnie. Oni siłą rzeczy wiedzą o sobie, bo obaj mi się wpisują do karty ciąży :) Ale nie przejmuję się tym. Ostatnio ten lekarz na fundusz tylko się czepił, że byłam w innym szpitalu, a nie u niego :p Ja prywatnie płacę 150 zł, a za te prenatalne USG 300 zł

Nie sadze żeby było to wywołane ilością tabletek. U mnie jest podejrzenie bo przy ciąży bliźniaczej jest dużo więcej hormonu i to noże powodować objawy we wczesnym etapie. Ale lepiej dmuchać na zimne i porozmawiać i tym ze swoim lekarzem :)
 
No zgadzam sie z paulettah bo po ivf sie bierze kosmiczne dawki progesteronu :) typu 3x300 luteiny dopochwowo i np 3x2 podjęzykowa - teoje dawki nie sa duze :)
 
reklama
I dupa. Nie zrobił. Bo będę miałą 9 września w Poznaniu. I jeszcze tak głupio się cieszył, że oddał mnie na Polną to on już nie musi mi połówkowego robić.
W ogóle w gabinecie byłam z 5 minut. Wymacał na fotelu, sprawdził tętno, zapisał żelazo i tyle. Nawet badań nie kazał teraz robić (a mi się wydawało, ze w pierwszej ciąży miałąm co wizytę). Na wyoskie leukocyty w moczu nic nie powiedział. A po badaniu pierwszy raz mnie tak brzuch bolał.

Generalnie wyszłąm z gabinetu, zadzwoniłam do męża i się poryczałam. Idę do łóżka z tabliczką czekolady i spać, a Młodej bajki puszczę, bo nie mam ochoty kompletnie na nic.
 
Do góry