Sierpniowa
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 19 Styczeń 2014
- Postów
- 1 279
Cześć dziewczyny.
Ja dzisiaj nie do życia. Młody znów dał czadu od 2:00 do rana. W dzień myślałam, że odeśpię podczas jego drzemki, to pospał raptem godzinę (gdzie normalnie śpi trzy). Nie mam już pomysłów na to moje dziecko.
W temacie burz. No jestem sobie u mamy i zaczyna się ściemniać i gdzieś z oddala huczy. Myślę, super, w końcu będzie czym oddychać. Wiatr się ruszył, deszcz popadał- uwaga- 3 minuty - i przeszło. Żyć nie umierać. Dalej parno.
Ja dzisiaj nie do życia. Młody znów dał czadu od 2:00 do rana. W dzień myślałam, że odeśpię podczas jego drzemki, to pospał raptem godzinę (gdzie normalnie śpi trzy). Nie mam już pomysłów na to moje dziecko.
W temacie burz. No jestem sobie u mamy i zaczyna się ściemniać i gdzieś z oddala huczy. Myślę, super, w końcu będzie czym oddychać. Wiatr się ruszył, deszcz popadał- uwaga- 3 minuty - i przeszło. Żyć nie umierać. Dalej parno.