reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Styczniowe mamy 2016 :)

dziewczyny bylam dziś na wizycie u ginekologa, no i już wiem, że moje dziecko będzie na pewno grudniowe. Lekarz powiedział, że ma nadzieje, że wytrzymam do świąt, ale wstępnie umówilismy cc na 28-29 grudnia. Mam już skrócona szyjke, dziecko głowe w kanale rodnym, no i kazał mi się już wyczulić na to, że może to być szybciej niż myśle. Położna jak tylko do niej weszłam i nawet nie zdąrzyła mnie zbadać, to powiedziała "Pani to niedługo już urodzi", wiec zapytałam dlaczego, stwierdziła, że pracuje w tym zawodzie 20 lat i zawsze widzi po swoich pacjentkach kiedy je to czeka, zresztą badania tylko potwierdziaja jej przypuszczenia, podobno spuchłam bardzo na buzi i generalnie nie tylko ona to zauważyła. No cóż chciałam, żeby to był jednak styczeń, ale no nic nie zrobie ;/
 
reklama
dziewczyny bylam dziś na wizycie u ginekologa, no i już wiem, że moje dziecko będzie na pewno grudniowe. Lekarz powiedział, że ma nadzieje, że wytrzymam do świąt, ale wstępnie umówilismy cc na 28-29 grudnia. Mam już skrócona szyjke, dziecko głowe w kanale rodnym, no i kazał mi się już wyczulić na to, że może to być szybciej niż myśle. Położna jak tylko do niej weszłam i nawet nie zdąrzyła mnie zbadać, to powiedziała "Pani to niedługo już urodzi", wiec zapytałam dlaczego, stwierdziła, że pracuje w tym zawodzie 20 lat i zawsze widzi po swoich pacjentkach kiedy je to czeka, zresztą badania tylko potwierdziaja jej przypuszczenia, podobno spuchłam bardzo na buzi i generalnie nie tylko ona to zauważyła. No cóż chciałam, żeby to był jednak styczeń, ale no nic nie zrobie ;/
Czy Ty jakoś czujesz ze masz dziecko tak nisko? Ja od paru dni mam wrażenie ciągłego ucisku w samym dole, brzuch się częściej stawia, i ogólnie mi się strasznie ciężko zrobiło...

Wysłane z mojego LG-D280 przy użyciu Tapatalka
 
Vivienne- no w zasadzie czuje wieksze parcie na pecherz, ktore nie zawsze konczy sie wyproznieniem takie jakby falszywe alarmy, ze chce mi sie siku, no i czulam kłucie w dole brzucha.

Emenems- nie da sie, lekarz powiedział, że tak najpóźniej o ile wytrzymam ;/ eh ja tez jestem wkurzona, no ale co mam zrobić ;/
 
No to mam podobnie... Maryśka była pośladkami ułożona i zupełnie inaczej ją odczuwałam... A teraz takie parcie na pęcherz i kłucie ze szok, jednak główce łatwiej wejść do kanału rodnego... Matko oby to nie to i oby do stycznia :D

Wysłane z mojego LG-D280 przy użyciu Tapatalka
 
Kalogr A Ty na kiedy masz termin? Ja dziś koszmarnie spuchlam nie sądzę, ze dotrwam do konca:( moja siostra miała termin na 19 stycznia A urodziła 19 grudnia:)) dzidziuś ważył 3 kg. Także nie znamy dnia ani godziny!! Trzymam za Was kciuki oby jak najdłużej!
 
reklama
Do góry