Styczniowe mamy 2016 :)

[Vivienne]

Marta w f&f są śliczne rzeczy i dobrej jakości ale dla mnie ceny za wysokie ... Choć na wyprzedaży można kupić, zimowa kupiliśmy Marysi w zeszłym roku jak był weekend kurtek i zamiast 90 zł daliśmy 37,w tym roku powinna być jeszcze ok. Wybór jest bardzo duży i choruje jak tam jestem

 

[*martusia*]

Marta w f&f są śliczne rzeczy i dobrej jakości ale dla mnie ceny za wysokie ... Choć na wyprzedaży można kupić, zimowa kupiliśmy Marysi w zeszłym roku jak był weekend kurtek i zamiast 90 zł daliśmy 37,w tym roku powinna być jeszcze ok. Wybór jest bardzo duży i choruje jak tam jestem

wiem wiem ceny niektóre zabójcze, miałam jechać tam z myślą o Michasiu, ale jutro przyjdzie karton ubrań 56-74, więc dla młodego kurtkę muszę gdzieś upatrzyć. w Smyku ostatnio nie było rozmiaru :O

 

[Vivienne]

Ja bym się wstrzymała z ta kurtka, na pewno zrobią jakaś akcje ze 30 procent taniej czy coś, do zimy jeszcze kawałek. Pewnie październik, listopad coś takiego będzie, można zaoszczędzić

 

[grubasek 32]

Hejka od piątku miałam pełne ręce roboty. Miałam urzędowe sprawy. W piątek skrecalismy szafę i powoli sprzatalam. W sobotę malowanie sypialni i cały dzień sprzątania. Wczoraj byliśmy u mojej mamy po dziewczyny i dalej konczenie sprzątania. A dzisiaj się pakuje na ewentualność że jutro mogę zostać w szpitalu na Polnej w Poznaniu. Jutro dam znać jak będzie wiadomo. Ogólnie czuję się dobrze tylko musze odpocząć po tych porzadkach :-)

 

[grubasek 32]

Piszę z telefonu a tutaj jeszcze nie wiem jak się dodaje fotki. Jak się Z orientuję to wrzucę

 

[Vivienne]

Grubasek to udanego pobytu na Polnej w razie co ale to idziesz póki co do diabetologicznej?

 

[grubasek 32]

Tak do diabetologicznej

 

[Vivienne]

I myślisz ze od razu Cie zostawi? Byłaś tam już kiedyś?

 

[grubasek 32]

Jestem bardzo zadowolona z tego powodu bo wreszcie wszystkiego dokładnie się dowiem

 

[grubasek 32]

Jeszcze nie byłam jutro pierwszy raz i trochę się boję że dostanę ochrzan że mam insulinę i szybciej się do nich nie zgłosiłam. Moja położna powiedziała żebym się smakowała że mogą mnie wziąć na badania dokładne. A mogę wrócić do domu