reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Styczniowe mamy 2016 :)

Marcepanek- no to maleństwo :) Mi teraz równo idzie z tc, więc raczej mały nie będzie
A pies niecałe 8 lat ma. Mieszanka setera ze spanielem. Ale od kilku dni ospały, nie chce jeść. Dziś się chwilę ożywił, jak Pola przyjechała, ale nawet na dwór za nią nie chciał lecieć

Juti- i jak?

grubasek- to grzecznie leż i się oszczędzaj. I nie zamartwiaj się

mysiaka- ja bym niebieskie chabrowe lub granatowe ubrała- dla kontrastu :)

Mój mąż czai się jak czajka z tym remontem. Niby coś mierzy, niby wylicza, ale jakoś chęci nie widać :p

Wracałam z przedszkola z zebrania i znów mnie ciągnęło po prawej. Tak jakby łukiem po boku. Któraś tak ma?
 
reklama
Grubasek32 myśl myśl przynajmniej nie zwariujesz. Bo ja to pewnie tez juz bym włosy rwała ,ale jak mowia bedzie co ma byc. Zrobie wszystko co w moich siłach by synek siedział w brzuchu jak najdłużej.

Juti777 oby to tylko dzidzius uciskał i nic wiecej.

Futurystka niekoniecznie a moze bedzie maluszek ;) zycze takiego rozmiaru zeby łatwo poszło :)

Green_parsley chociaż pij małymi łyczkami. Odwodnienie w ciazy jest najgorsze. Wiem co mowię bo u mnie to zakończyło sie szpitalem i juz byłam w takim stanie ,ze na emergency to maz mnie niósł.

Paulettah albo powiedział zeby smutno nie było ;)


Ilo_88 ja w ciazy z córka zjadłam łyżka i popilam woda :) przerażajace ze jak glukozy nie lubie tak mi wtedy smakowała :)

Simka no mały ,ale jaki ruchliwy :)
A to ciągniecie to moze maluch sie wbił ?
Albo z przemęczenia ?
Oszczędzaj sie.

Lecicie z tymi postami a ja gotuje na wieczór rosół bo choroba mnie do tego dosłownie zmusza ;)
Dziwne ,ze jak człowiek przeziębiony to nic nie smakuje tak jak rosół :)
 
Grubasek32 myśl myśl przynajmniej nie zwariujesz. Bo ja to pewnie tez juz bym włosy rwała ,ale jak mowia bedzie co ma byc. Zrobie wszystko co w moich siłach by synek siedział w brzuchu jak najdłużej.

Juti777 oby to tylko dzidzius uciskał i nic wiecej.

Futurystka niekoniecznie a moze bedzie maluszek ;) zycze takiego rozmiaru zeby łatwo poszło :)

Green_parsley chociaż pij małymi łyczkami. Odwodnienie w ciazy jest najgorsze. Wiem co mowię bo u mnie to zakończyło sie szpitalem i juz byłam w takim stanie ,ze na emergency to maz mnie niósł.

Paulettah albo powiedział zeby smutno nie było ;)


Ilo_88 ja w ciazy z córka zjadłam łyżka i popilam woda :) przerażajace ze jak glukozy nie lubie tak mi wtedy smakowała :)

Simka no mały ,ale jaki ruchliwy :)
A to ciągniecie to moze maluch sie wbił ?
Albo z przemęczenia ?
Oszczędzaj sie.

Lecicie z tymi postami a ja gotuje na wieczór rosół bo choroba mnie do tego dosłownie zmusza ;)
Dziwne ,ze jak człowiek przeziębiony to nic nie smakuje tak jak rosół :)

Oj mój Maz taki nie jest jak mu nie smakuje to wali prosto z mostu :D
 
ja w poparzedniej ciazy wymiotowałam raz w 7 czy 8 tygodniu a drugi raz w końcówce 6 miesiaca hehe wiec chyba normalne :)
 
Do dziewczyn które przeszły ten test glukozy.. jakie macie rady na przetrwanie tego badania? ja to raczej z tych nadwrazliwych i boje sie ze to co wypije to od razu... wiadomo co :D lepiej pic to powoli czy szybko, malymi czy duzymi łykami? wiem, że to moze glupie pytania ale nie chcialabym tego badania powtarzac.. :)

duszkiem ;)
 
reklama
Hej jestem po wizycie na IP. Generalnie ból nie wiadomo jakiego pochodzenia. Szyjka ok, nawet lekko dłuższa od poprzedniego pomiaru, łożysko też w porządku. Młody aktywny. Waży już 600 gram, czyli w tydzień przybrał 150!

Lekarka powiedziała że mam faktycznie krótką szyjkę w odcinku pochwowym, ale to może być taka moja budowa bo dalej jest lepiej. I mówi że wcale nie jestem kandydatką do tego pessara... A moją szyjkę piwinno się oceniać na podstawie usg bo wtedy widać całość.
Już zglupialam i sama nie wiem na czym stoję.

Generalnie mam brac 2-3 razy dziennie magnez i nospe. Mam też czopki rozkurczowe na wypadek silniejszych bóli.
Dziś i jutro mam leżeć murem. Ale potem już nie tak bardzo. Tylko się oszczędzać i często kłaść odpoczywać.

Ulzylo mi przede wszystkim, że małemu nic nie zagraża.
 
Do góry