reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Styczniowe mamy 2016 :)

reklama
Mi moja ciotka która pracuje na noworodkach mówiła ze na pępek teraz już nic sie nie daje ani octenisept ani fiolet , octenisept jedynie na ranę po Cc

Mówiła ze do nosa tylko Ew jakas grucha ale nie sól fizjologiczna. Patyczków do uszu podobno tez sie nie powinno stosować u niemowląt a sudocrem tylko jeśli pojawi sie odparzenie a tak to jakas ziajka albo nivea
 
Ostatnia edycja:
Vivienne- a Wy katarka używacie? My zawsze Fridą dawaliśmy rade, ale Polka praktycznie do roku czy dwóch praktycznie nie chorowała, później raz miała szkarlatynę, raz anginę ostatnio, a tak przy małych przeziębeniach (przez trzy lata ze 5-6 było max) to Frida dawała radę.
A my do pępka Octaniseptu używaliśmy i właśnie się babrało ze 2 tygodnie nie chciało odpaść :(

Emenems- no to sporo masz z głowy :)
 
To niczym się pępka nie robi??? Szczerze mówiąc to właśnie ten pępek mnie najbardziej przeraża w pielęgnacji malucha.
 
Bo po octenisepcie się babrze właśnie, tez się dałam na to nabrać i potem trzeba było fioletem działać...

Simka tak, katarka używalismy bo p. To jeszcze dawał rade ale ja miałam odruch jak miałam to do buzi wziąć ;) raz mam się trafił katar paskud ze frida ciągnął do zemdlenia prawie i g z tego szkło, katarkiem raz dwa
 
Paulettah sudocrem na codzień jest niestety mocno szkodliwy... Jak nic się nie dzieje to niczym najlepiej albo mlekiem swoim w kąpieli albo olejem kokosowym i spoko starcza
 
Do pupy sudocrem się u nas nie sprawdził, a na odparzenia najlepszy był bepanthen na zmianę z linomagiem- w zależności od odparzenia, bo nie zawsze jedno dawało radę.

Gruchą to glutków się nie wciągnie, przynajmniej ja tego ustrojstwa nie umiałam używać. Potrzebna jeszcze woda morska do noska i do oczu roztwór w ampułkach (co to było woda, sól?)
 
reklama
Do góry