reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Styczniowe mamy 2016 :)

2kiwi/jabłko/śliwki suszone zalane maślanka i podypane błonnikiem - rano na czczo ciepła woda z cytryna+kawa z mlekiem / powinno pomoc
 
reklama
Ja biorę żelazo i ostatnio na wypróżnianie działa u mnie codziennie przed śniadaniem 5 suszonych śliwek popite ciepłą wodą. Nie robi rewolucji żołądkowej a wypróżniam się codziennie.
 
Kurka serio się martwię tą moją blizną :( Pierwszy raz rwie. Rano było ok, a teraz co chwila. Ale Malucha czuję tez po innej stronie, może sobie przepłynął na lewo i dlatego bardziej to odczuwam? No i jest ciut czerwona, a może ja już się nakręcam. Nie wiem :(

Muszę jutro położnej zapytać, mam szkołę rodzenia. Może mnie uspokoi. Chociaż kobiety rodzą i po dwóch cesarkach i nic się nie dzieje

A w dodatku znów męczą mnie zaparcia (mimo ze żelaza nie biorę). Od wtorku byłam tylko raz. Meliskę chciałam wypić, to mi się robaczki jakieś w słoiku zalęgły. Wszystko dziś przeciwko mnie
Simka,
a lactulosum lub czopki glicerynowe? Plus oczywiscie sposoby domowe od emenems
 
U mnie te sposoby nie działała ją :( ja chyba zacznę znów jeść jogurt naturalny z otrebami i będzie git :) wczoraj w toalecie miałam taką akcję ze nie umiałam nic zrobić a chciało mi się fest :( więc masakra, a nie biorę żadnego żelaza i łaziłam dzień w dzień a teraz ni hu hu :( przy Olinie tak nie miałam ::(
 
Jabłko jadłam, piłam inkę z mlekiem (po której zawsze pędem lecę) i nic. Moze jutro ruszy. Rano zjem sobie płatki owsiane z jogurtem i gruszką, inkę zaaplikuję, no coś musi pomóc ;)
 
Marcepanek tak, zgadza się, czekamy na małą Hanię :) było to zaskoczenie, bo na pierwszych badaniach prenatalnych powiedziano nam, że w 80% będzie to chłopiec :) powiedzcie mi, czy którejś z was na anemie lekarz zalecił pić żółtko jajka utarte z cukrem i połówką lampki tzw. Byczej krwii tzn czerwonego wina wytrawnego?
 
Kalogr- ło matko. Pierwsze słyszę. Po pierwsze surowe żółtko nie jest za dobrym pomysłem w ciąży, a alkohol to już w ogóle przesada. Każda, nawet najmniejsza, ilość alkoholu w ciąży może dziecku zaszkodzić
 
reklama
No właśnie, ale to niby stare sposoby :) tak tylko pytam, czy ktoś jeszcze to zaleca, bo ja się dziś o tym dowiedziałam przy obiedzie u mamy :)
 
Do góry