reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

❄️⛄STYCZNIOWE KRESKI ⛄❄️ Nowy Rok zaczynamy, dwie kreseczki pochłaniamy ! 🩷

reklama
@Żołna który to cykl starań ? U nas dopiero drugi choć na pewno byłoby lepiej jakby sexy były częściej. Mąż obiecał poprawę więc jestem dobrej myśli że nie zmieni zdania 😁
 
Do ilu dpo można liczyć na 2 kreski? Pytam w kontekście tej luteiny. Bo nie wiem kiedy okres tak naprawdę powinien być 🥴 dziś 12-13 dpo. Myślicie że już bez sensu dalej brać? Czy może być jeszcze za wcześnie żeby odstawić? Gin kazał brać do 25 DC. Bo taki miałam ostatni cykl. 26 dnia zaczął się bieżący cykl. Ale na anty miałam 27-29 dni. Rok temu w przerwie też 27-29. Dziś jest 27 dzień cyklu.
Jak dzisiaj 12-13dpo i beta negatywna, to ja już bym odstawiła, żeby nie przedłużać. I tak pewnie jeszcze ze 2 dni miną zanim dostaniesz okres.
 
U mojego giną chyba nie da rady monitoringu robić. On przyjmuje tylko 2 razy w tygodniu w tym jeden dzień tylko 1,5 godziny 😥 i oczywiście wtedy co jest dłużej to przyjmuje w godz mojej pracy. Nie wiem szczerze mówiąc co z tym zrobić.
A gdzie mieszkasz? Patrzyłaś na ZL jakichkolwiek ginów? Zazwyczaj da się coś trafić, tylko koszty mogą być wyższe niestety 😕
 
Hej, no oczywiście 😉 wpisać Cię na testowanie czy na ławeczkę ? Na pierwszej stronie jak coś jest regulamin 😉 I napisz kilka słów o sobie 😊
A co to ławeczka? 🤔☺️

Coż. Jestem weteranką na tym forum. Trafiłam z wielu problemów przez które nie mogłam zajść w ciążę. Po kilku latach starań urodziłam w wieku 32 lat poprzez cc w 2021 roku córeczkę. Zaszłam naturalnie, ale za pomocą leczenia w invimedzie. Mała ma 3 latka a ja kończę 36 w tym roku i to jest chyba mój ostatni dzwonek. Psychicznie nie wiem do końca czy jestem nastawiona na kolejną ciążę, dziecko, trochę się boje z racji wieku. Ale planujemy w tym roku skorzystać z pomocy leków, narazie od mojego gina prowadzącego ciążę, a jak nie wyjdzie może wrócimy do invimedu po grubszy kaliber. Narazie próbujemy od roku cały czas i znowu nic, więc w tym miesiącu uderzam do lekarza po lamette i otrivelle. Jestem dobrej myśli ;)

Być może nie będę tu jakoś często wpadać, z racji braku czasu ale lubię te wspólne przeżywanie. Trzymam za Was wszystkie kciuki ❤️
 
Dziewczyny….. czy tylko ja ja widzę? Po biochemie w zeszłym miesiącu nawet boję się myśleć że od razu to jest to😭🙈🙈 jestem 6 dni przed okresem, 8dpo
 

Załączniki

  • IMG_9986.jpeg
    IMG_9986.jpeg
    662,2 KB · Wyświetleń: 124
Dziewczyny….. czy tylko ja ja widzę? Po biochemie w zeszłym miesiącu nawet boję się myśleć że od razu to jest to😭🙈🙈 jestem 6 dni przed okresem, 8dpo
Widać 😍 Szkoda że dopiero we wtorek będziesz mogła iść na beta HCG bo pewnie wszystkie labo zamknięte przez święto. Ponoć szybko się zachodzi w kolejną ciążę po biochemie bo organizm nastawiony na bejbika :-)
 
reklama
A co to ławeczka? 🤔☺️

Coż. Jestem weteranką na tym forum. Trafiłam z wielu problemów przez które nie mogłam zajść w ciążę. Po kilku latach starań urodziłam w wieku 32 lat poprzez cc w 2021 roku córeczkę. Zaszłam naturalnie, ale za pomocą leczenia w invimedzie. Mała ma 3 latka a ja kończę 36 w tym roku i to jest chyba mój ostatni dzwonek. Psychicznie nie wiem do końca czy jestem nastawiona na kolejną ciążę, dziecko, trochę się boje z racji wieku. Ale planujemy w tym roku skorzystać z pomocy leków, narazie od mojego gina prowadzącego ciążę, a jak nie wyjdzie może wrócimy do invimedu po grubszy kaliber. Narazie próbujemy od roku cały czas i znowu nic, więc w tym miesiącu uderzam do lekarza po lamette i otrivelle. Jestem dobrej myśli ;)

Być może nie będę tu jakoś często wpadać, z racji braku czasu ale lubię te wspólne przeżywanie. Trzymam za Was wszystkie kciuki ❤️
A co to za leczenie w Invimedzie było? Po prostu stymulacja/wywołanie owulacji czy podchodziliście do IUI?
 
Do góry