reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Staraczki styczniowe 2013

Ello20 optymalnym terminem do kolejnych starań to 3 miesiące.Generalnie chodzi o to aby organizm zaczął dobrze funkcjonować,chodzi o hormony.Niektóre kobietki starają się już w następnym cyklu także wszystko zależy.Jednym udaje się w kolejnym cyklu a niektórym po kilku.Ja osobiście odczekałam 5 miesięcy ale miałam zabieg łyżeczkowania macicy-więc wolałam troszkę dać na wstrzymanie mimo,że lekarz dał zgodę po 3 miesiącach
 
reklama
Cześć dziewczyny.. jak tam dzień mija ??? U mnie standart praca - dom - praca - dom - praca ......
Masakra. Też mam już dość tego..... wczoraj mój nie był o dziwo zmęczony wieczorem.... gdyby z każdego dobrego przytulanka był dzidziuś to wczoraj bym bliźniaki zrobiła :-D liczę że dziś będzie powtórka... a ważne jest to że póki co ani przez sekunde nie padło słowo dziecko. Jest jakiś progres :rofl2:

Koriander tak jak mówiłam będzie jest nasz :happy:
Ello20 mam nadzieję jednak że nie stało się jeszcze najgorsze :crazy:

Życie jest niesprawiedliwe i okrutne. Staramy się o te maleństwa, płaczemy, stresujemy się, robimy wszystko żeby zobaczyć II kreski a jak już sie uda to wcale nie ma pewności że za tydzień nie stanie się coś strasznego... II kreski i jesteśmy najszczęśliwsze na świecie a tu los robi sobie z nas jaja i nam czasem to szczęście brutalnie odbiera.......
 
Hejka dziewczyny długo mnie tu nie było.. Ja w sumie to dobrz sie czuje "narazie";)nie mam mdłości... cały czas głodna ;) pęcherz wzywa bardzo często:) w piątek 22 ide do lekarza na nfz bo stwierdzilismy że nie bedziemy płacić tyle kasy jak moge isc do poradni która jest w szpitalu...Termin porodu ustalony mam na 12 październik czyli 7 dni po moich urodzinach :).


u tego gina mam nadzieje że zobacze już serduszko chociaż bo 11.01. było widać plamkę dodam wam tu zdjęcie:) a jutro jak znajde czas wysle test ciążowy :) DSC_0220.jpg
 

Załączniki

  • DSC_0220.jpg
    DSC_0220.jpg
    14 KB · Wyświetleń: 29
Ostatnia edycja:
m-s j ŚLICZNA FASOLKA;-)Miło widzieć takie zdjęcie. Wreszcie:-) WIDAĆ że komuś się udało. Super że się dobrze czujesz. Zazdroszczę :zawstydzona/y:
Trzymajcie się z fasolka cieplutko :-)
 
Ostatnia edycja:
hej dziewczynki, u mnie jakoś leci ale mam dość braku słońca, wiecznego śniegu i paskudnej zimy- najgorzej dojeżdżanie do pracy a wariatów drogowych nie brakuje- tiry w roli głównej!!!:angry:ja coś czuję że dziś OWU ale mój wraca z wynajmu koło 18 a na 22 do pracy i LIPA jak diabli:no:

m-s- musisz zobaczyć jaki lekarz jest w poradni bo nie zawsze są ok,ale oby tobie trafił się miły:tak:ja chodziłam prywatnie u nas do ordynatora i wcale nie żałuje,że placilam za wizytę, bo był super.nawet jak urodziłam i byłam u niego odebrac recepte dla kolezanki z moim synkiem to pamietal mnie a co najwazniejsze mowil- ale miki to miał ciemniutkie włoski a teraz blondynek. Kolezanka była u niego ponad dobry rok po urodzeniu córki i pamiętał że mała miała problemy z nerką itd.naprawde trafić do dobrego lekarza to najważniejsze dla nas w okresie ciazy:tak:
 
reklama
Ja mam za to w ostatnich dniach wysyp pryszczy :baffled::baffled: Jak ja nigdy pryszczyka nawet nie miałam

nie wiem dziewczyny, czy ja współodczuwam z wami czy jak, ale ja też mam jakieś pryszcze na buzi:baffled:koleżanka się dziś śmiała że to zachciewajki :-D(mi się chce, a nie dostaje i wychodzi na wierzch):-Dalbo tak was lubię,że żeby wam przykro nie było to i ja chodzę z wypryskami hihi;)
 
Do góry