reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Staraczki styczniowe 2013

reklama
Oj, mnie też :-D teścik leży i czeka ale to jeszcze 6 dni :wściekła/y:

Widzę, że tu wysyp pryszczorów - u mnie to samo na plecach i na buzi, dużo takich malutkich, że nie wiadomo co z nimi zrobić... a piersi to dzisiaj tak dają popalić, że jak tylko wróciłam do domu to zdjęłam biustonosz bo mnie cisnął i w ogóle wszystko mnie uwiera... oby nie na @!
 
A ja odczuwam dzisiaj straszne mdłości od rana.
Kurcze co najgorsze mąż wyjechał na kilka dni i muszę nosić drzewo i węgiel na opał i dodatkowo musiałam odśnieżyć podwóro.Trochę wysiłku mnie to kosztowało ale cóż zrobić-tak to jest jak się mieszka w domku.
Mam nadzieję,że te mdłości to nie od wysiłku tylko od fasolki.W pierwszej ciąży nawet raz nie odczułam mdłości ani nie wymiotowałam.A tu cały dzień coś mi siedzi w przełyku.Bleeeeee
 
Ewa1985 oj to odśnieżanie to straszna sprawa i ogarnięcie pieca też!!! Ja ze względu na moje przeboje sercowe nie mogę się za bardzo przemęczać a że mojego eMa nie ma prawie cały czas to siostra mi dzisiaj podwórko odśnieżała albo teść przyjeżdża sama nie jestem w stanie tego ogarnąć, dlatego na wiosnę uciekamy do bloku i żegnaj kurzące czyszczenie pieca :-D bo tego nie lubię najbardziej!

A co do pierwszej ciąży to tak sobie przypominam, że jak jeszcze nie wiedziałam, że zafasolkowałam to wcinałam przeogromne ilości ogórków kiszonych, taki słoiczek litrowy to szedł za jednym podejściem :-D
 
m-s fajne zdjęcie :-)

ello mnie po łyżeczkowaniu zalecono 3 miesiące przerwy przed staraniami, po poronieniu naturalnym na tak wczesnym etapie nie ma przeciwskazań medycznych do podejmowania starań po pierwszej @ po #. Jak organizm nie będzie gotowy to nie będzie owulacji bądź nie dojdzie do zagnieżdżenia. Byłaś u lekarza?

Mjaa gdzieś przepadła, szkoda zastanawiam się co u niej.

Ja padnięta po pracy... na szczęście gardło w końcu nie boli. Ale podbrzusze dziś boli i zastanawiam się już co się dzieje, może to jednak dopiero owu... nie wiem, myślałam, że była ze dwa dni temu. A może wcale nie było? W każdym razie nie nastawiam się za bardzo na dwie kreski w tym cyklu.
 
Dziewczynki ja juz po wizycie. Bylo bardzo pozytywnie, gdyby nie fakt ze fasolka sie nie utrzymala, to byloby super.
Pani doktor zbadala mnie i nieprawidlowosci w budowie nie s:-) :-) twierdzila żadnych, wszystko książkowo. Kazala sie niczym nie przejmować tylko zachodzic w ciaze jak pojawi sie okres:-) musze jutro jeszcze pare wynikow porobic, za dwa tygodnie podejsc po wynik cytologii i ROBIMY CIĄŻE:-) tym razem musi byc dobrze! Nie poddam się tak łatwo!
 
Powiedziała jeszcze że wynik bety był bardzo mały, bardzo bolał mnie jajnik w ten okropny piątek, więc gin przypuszcza że fasolka mogla zablokować sie wlaśnie w tym bolącym jajniku. Wyniki które mam zrobic to TS4, fT4 i p. Prolaktyny / nie wiem czy cos nie pokrecilam, bo troche nabazgrałam na kartce i sie doczytać nie mogę:-)

Powiedzcie mi proszę tak z Waszego doświadcenia, jak się dobrze przygotować, co wyeliminować przed nadejściem fasolki?
 
:-) dopiszcie mnie na liste, tak dla odmiany, oczekująca na okres Jeśli nic sie nie przestawiło to od 15 lutego za 28 dni powinna nadejść :-) czyli 14 marca @ owinna nadejść. Owulacja przypada na 28 marca
 
Ostatnia edycja:
reklama
Ello a jakie macie grupy krwi?Czy nie występuje u Was tzw konflikt?
Głowa do góry następnym razem musi się udać.
A ja dziś od 5 nie śpię bo mnie strasznie muli i chyba zwymiotuję
Miłego dnia kochane;-)
 
Do góry