reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Staraczki styczniowe 2013

Maz wiadomo nasienie ( choc szczęśliwy z tego powodu nie jest) a ja wszystkie hormony.tzn poki co te ktore mozna w 1 fazie cyklu. W sumie to FSH. LH. Prolaktyna. progesteron estradiol tsh.Ft4.Ft3 chyba wszystko wymienilam i nic nie pokrecilam
 
reklama
Mjaa jak to ma cie uspokoic to idz ale ja bym jeszcze nie panikowala.to ze hcg musi sie podwajac to teoria.moze u ciebie jest poki co troszke mniejszy przyrost.zwlaszcza ze twoja gin nie miala zastrzezen?

Co do II kresek to juz tyle razy widzialam 1 ze gdyby pojawily sie dwie to bym nie zajarzyla i poszla plakac ze sie nie udalo :) dla mnie 2kreski to jakas istota obca nie do zobaczenia :)
 
Chyba właśnie lepiej faceta najpierw przebadać bo jak nie on no to już chyba u nas coś się poprzestawiało. Głowa do góry napewno będzie dobrze. Musi być! I nie ma innej opcji!!!!!!!!!!!!!!!!!
 
Od niego powinnam zaczac.ale tak mu bedzie razniej.bedzie mial swiadomosc ze razem szukamy przyczyny a nie ze tylko on jest jakis lewy.a jak jutro zaczne nowy cykl to juz kilka badan moge zrobic.tak bym musiala znow czekac.
Ech... Myslalam starania o fasolke beda pozytywnym i szczesliwym czasem (tak powinno byc) a tu dupa i czarna rozpacz.moj stwierdzil ze powinnismy sobie zrobic przerwe na jakis czas...
 
Dziewczyny proszę dajcie znać co mam teraz robić? Kiedy do lekarza? Kompletnie nie wiem od czego zacząć i co robić:( wyniki beta dopiero w piątek:(
 
Mjaa, zrób betkę jak ma Cię to uspokoić i przypadkiem się za bardzo nie stresuj, bo tak jak napisała Waiting - to jest tylko teoria i nie każda z nas musi iść idealnie książkowo.
Waiting, kochana ja Cię bardzo proszę spokojnie! Ja też teraz szczerze mówiąc czekam jak na szpilkach i co chwila muszę sobie przypominać, żeby wziąć głęboki oddech :-) Jednak zdecydowanie potrzebny nam jest spokój.
Mam nadzieję, że mimo objawów @ u Ciebie nie zawita. W ciąży przecież mogą być podobne objawy. A jeśli zawita to bez stresu, zrób badanka, może troszeczkę Cię uspokoją. Ja też jeśli tym razem nie wyjdzie to wysyłam mojego na badanie nasienia. Nie to, żebym go samego wysyłała, tylko ja się już w grudniu badałam, więc jego kolej, jak u niego nie wyjdzie nic złego, to wtedy mnie dokładniej zbadamy.
I nie ma bata, w końcu musi nam wyjść i tego się Waiting trzymajmy! :-)
 
Jakos brak mi optymizmu.przekroczylam chyba jakas niewidzialna granice wytrzymalosci.pol roku staran i nic.czas szybko leci.zaraz sie zrobi rok......

Kochana wiem,że to trudne ale spokojnie - wszystko przychodzi w określonym czasie. Ja o pierwsze dziecko starałam się rok, a jak przestałam myśleć zaraz byłam w ciąży, więc coś w tym jest, że im bardziej człowiek chce, tym bardziej nie wychodzi. Więc trzymam mocno kciuki i głowa do góry:tak:

Koriander - ja pracuję w szkole, ale z dziećmi niepełnosprawnymi:happy:

Zafasolkowane - WIELKIE GRATULKI!!!!!!również dołączam się do prośby o zdjęcia teścików;)

Kobietoswojegomezczyzny- witamy w naszym owocnym gronie:tak:
 
witam się popołudniowo
biggrin.gif

Babeczki wróciłam od ginekologa, byłam u niego pierwszy raz (poprzedni zmienił przychodnie i nie chciało mi się go szukać
laugh.gif
), jestem zauroczona
laugh.gif
laugh.gif
laugh.gif
laugh.gif
o ile ginekologiem można być zauroczonym, hehe.
Zacznę od początku: pokazałam wyniki, są super! Nie trzeba TSH(2,82) zbijać do 2,00 uff...
Co do cytomegalii(IgG 478,10) nie jestem zarażona niczym, przechodziłam jakiś czas temu, można śmiało zachodzić w ciążę.
Płód nie będzie zarażony, jakby co...
Zbadał cycki, jest ok.
Pobrał cytologie, będzie za ok 2tyg.
Zrobił mi usg pochwy, jajniki sa ok, pokazał macice, wszystko ładnie pięknie aaa mam tyłozgięcie
eek.gif
, ale mam się nie przejmować.
Co do owulacji to raczej jej jeszcze nie było
shocked.gif
shocked.gif
, a testy mówią co innego
eek.gif
eek.gif
, kazał się często starać
laugh.gif
laugh.gif
, mierzyć temperaturę, i obserwować śluz...
Boże uwielbiam go
yes2.gif


Witam, nowe staraczki:-)
 
reklama
Do góry