reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Staraczki styczniowe 2013

reklama
cześć dziewczyny :) masakra co ta pam wypisuje! :szok: na tym forum co podała Ania linka to pisze, że w ciąży jest! mam nadzieje, że administratorzy ją zablokują i już więcej u nas na forum nie będzie pisać! Aniu wielkie gratulacje Kochana jak TY ją znalazłaś na tamtym forum to nie wiem ale podziwiam :)
 
Ale naprawdę nigdy nie zrozumiem jak śmierć dziecka może być dla kogoś tematem to rozrywki... mam nadzieję, że admini zrobią z nią porządek, bo przecież może zmienić maila, nicka, korzystać z innego komputera i znów kombinować...
 
Ale naprawdę nigdy nie zrozumiem jak śmierć dziecka może być dla kogoś tematem to rozrywki... mam nadzieję, że admini zrobią z nią porządek, bo przecież może zmienić maila, nicka, korzystać z innego komputera i znów kombinować...

ja nie wiem czy ona kiedykolwiek w ciąży była...


A tak w ogóle to witam was wszystkie :-) U mnie PMS jak stąd do Sanoka :-D
 
Ja też nie sądzę, że była w ciąży.. może wtedy nie żartowałaby w tak okrutny sposób.

koriander
a na pewno PMS ? objawy ciążowe u mnie zawsze były identyczne do tych zwiastujących przyjście @ :-)
 
Zrezygnowałam z wizyty i sama biję się myślami czy dobrze zrobiłam. I nie wiem..zachodzic??? ;p

Dzis jest 13dc wiec mozliwe,ze juz sytuacja sie sama rozwiazała np.wczoraj;p
Co o tym myslicie????

Jak gwiazdka będzie spadać, to pomyślę życzenie, żebyśmy WSZYSTKIE ZACIĄŻYŁY I SZCZĘŚLIWIE PORODZIŁY:)

mi ginekolog po zabiegu łyżeczkowania powiedział żeby odczekać conajmniej 1 cykl, więc grudniowy odczekaliśmy. teraz był drugi cykl po zabiegu i już się staramy..ja jestem stara, nie mam czasu do stracenia :-D Ale i tak wszystko zależy od twojej psychiki

Dziewczyny a ile się już staracie o fasolkę ?? Ja zaczęłam 6 cykl starań, wasdea półtora roku a reszta z Was ??
to był nasz 1 oficjalny cykl starań :tak: A w poprzednie dwie ciąże zaszłam za 1 razem

Cześć.
Pozwolicie,że do Was dołączę?
Mam 23 lata i z mężem staramy się o fasolkę od 5 miesięcy. Teraz zaczynamy 6 cykl starań. Liczę, że styczeń/ luty będzie dla mnie szczęśliwy. Pozdrawiam wszystkie forumowiczki !!
witaj, super nick, czekając na fasolki...:tak:

Chciałabym ale kompletnie nie umiem spać w dzień, zresztą przy moim nadaktywnym synu to niewykonalne...:no: a wieczorem chcemy iść do kina, mam nadzieję, że nie zasnę :happy: i przydałoby się jakieś przytulanka uskutecznić bo dziś 17 dc:-)
i jaki film zaliczyliście??



U mnie to na pewno PMS, chodzę po ścianach. Mąż potwierdza :tak:
 
Ostatnia edycja:
koriander byliśmy na "Sępie", podobał nam się film choć w sumie smutny jest, ale dobry.
Napisałaś, że jesteś stara :szok: (ile masz lat?) czyli ja już też powinnam się zaliczyć do tych starych :baffled: :happy: , a tak poważnie mówiąc to niestety po 30 jakoś czas goni i już taką presję czuję i czasem żałuję, że wcześniej nie zdecydowaliśmy się na rodzeństwo dla Matiego, ale jakoś wcześniej nie było dobrego momentu, ale chyba nigdy nie ma idealnego momentu na dziecko.
 
reklama
koriander byliśmy na "Sępie", podobał nam się film choć w sumie smutny jest, ale dobry.
Napisałaś, że jesteś stara :szok: (ile masz lat?) czyli ja już też powinnam się zaliczyć do tych starych :baffled: :happy: , a tak poważnie mówiąc to niestety po 30 jakoś czas goni i już taką presję czuję i czasem żałuję, że wcześniej nie zdecydowaliśmy się na rodzeństwo dla Matiego, ale jakoś wcześniej nie było dobrego momentu, ale chyba nigdy nie ma idealnego momentu na dziecko.

mam 32 na karku :szok: Chciałam by różnica między dziećmi była ok. 2 lat, ale najpierw nie było pracy, potem była na okres próbny, teraz jest a zajść i donosić wcale nie jest łatwo.. Najgorsza obawa to że zajście to dopiero połowa sukcesu..donosić zdrowe dziecko to dopiero coś.
W ciąży z Lilą w ogóle o tym nie myślałam, wszystko było książkowe, zero dolegliwości, poród trwał 9 minut. Ale po tym ostatnim poronieniu człowiek zaczyna inaczej na wszystko patrzeć..:sorry2:
 
Do góry