Staraczki - II połowa 2020 roku

[Mimi89]

Właśnie odebrałam paczkę moich i mojego męża dobroci na kolejne próby starań

Wyglada zacnie , żel i ovarin tez posiadam
A co to i na co ten monokoncentrat i maca ? Hmm

 

[Gryfin]

Wyglada zacnie , żel i ovarin tez posiadam
A co to i na co ten monokoncentrat i maca ? Hmm

Monokoncentrat z ananasa - w nim jest bromelina która pomaga w zagnieżdżeniu się jajeczka w macicy z tego co czytałam a maca dla męża dziewczyny pisały, że dobrze działa na libido i poprawia produkcję spermy oraz ruchliwość plemników

 

[Katalinazed]

Właśnie odebrałam paczkę moich i mojego męża dobroci na kolejne próby starań

Ja też i też przyszedł mi ten żel no i zamówiłam dla siebie miovele Czyli ten cykl będzie nasz

 

[CzarnaMamba21]

Dziękuję. Nie pamiętam kiedy jadłam

Smacznego! Najważniejsze, że Tobie smakowało [emoji6]

 

[CzarnaMamba21]

Matko, dziękuję za info!
Ale czy nie będą robić problemow...

Tak apropos naszego trybunału i tego durnego orzeczenia...kobietki trzeba wyrobić sobie kartę EKUZ (Europejska Karta Ubezpieczenia Zdrowotnego) i wrazie jakiś wskazań w przyszłości (oczywiście wszystkie nas to ominie, i będzie nie potrzebne ale..) do aborcji, że względu na wadę płodu itd wystarczy wyjechać zagranice, gdzie jest to legalne i na koszt naszego ZUS to zrobią [emoji2272] tak tylko informacyjnie, żebyście wiedziały, że macie wybór... Może nie w PL, ale nadal jesteśmy w UE [emoji3590] tymczasem, życzę żeby nigdy, ale to NIGDY, żadnej z Nas nie było to potrzebne [emoji3590]

 

[hania4899]

Monokoncentrat z ananasa - w nim jest bromelina która pomaga w zagnieżdżeniu się jajeczka w macicy z tego co czytałam a maca dla męża dziewczyny pisały, że dobrze działa na libido i poprawia produkcję spermy oraz ruchliwość plemników

Ooo a ja szukałam sposobu, jak wcisnąć ananasa do swojej diety, bo nie mogę jeść owoców, a tu proszę ... Dzięki.

 

[HeraUnique]

Matko, dziękuję za info!
Ale czy nie będą robić problemow...

Nie powinni, bo to u nas będzie nielegalne, tam zrobisz to legalnie i jeszcze i tak, ta banda cwokow za to zapłaci

 

[Gigi Tg]

O to właśnie chodzi. O to żebyśmy same, zgodnie z naszym sumieniem, mogły decydować... Chodzi o wybór

 

[Gigi Tg]

Może i tak ale jakby człowiek tak miał do wszystkiego podchodzić i martwić się każdą chorobą to co to za życie?[emoji2370] kobieta w ciąży niech się po prostu odżywia zdrowo ale też bez przesady, że burgera nie zje bo zafunduje dziecku jakieś choroby. Wszystko w granicach zdrowego rozsądku. Ważne żeby nie popadać ze skrajności w skrajność [emoji2370]

Otóż to

 

[Myszawa]

Mam problem z prolaktyną, prof u ktorego bylam i jest chyba jakimś autorytetem w endo-gino powiedzial, że mam zrobic o równej 9, wiadomo, w miare mozliwosci, ale nie o 7, nie o 11, tylko o 9, ale dzień cyklu obojetnie.

Dziewczyny liczę na Waszą pomoc. Z nadmiaru informacji wszystkiego nie zakodowałam, co mi lekarz powiedział.
Ogólnie coś tam mam trójwarstwowe (macica / endometrium) czyli idealnie. Jajniki czyste i ładne z pęcherzykiem dominującym 18mm. Poronienie nastąpiło najpóźniej w sobotę (zarodek przestał się rozwijać) a krwawienie dopiero w środę nastąpiło. Gdyby nie wyniki z którymi przyszłam, to wcale po wyglądzie macicy nie powiedziałaby że była tam niedawno ciąża.
Ale do meritum. Powiedziała że poronienie to albo niefart w moim przypadku albo zły podział spowodowany jakąś wadą genetyczną. Więc mam sobie poczytać o badaniach na zespół antyfosfolipidowy i jak mnie na nie stac to żebym sobie zrobiła bo widzi że jestem zdeterminowana. Bo na NFZ jeszcze się niekwalifikuje- dopiero po 3 poronieniu może mnie skierować na te badania kosztem NFZ i na badanie kariotypu. Na dzień dzisiejszy mam zrobic TSH i prolaktynę ale nie koniecznie bo wszystko wskazuje na to że te parametry będą ok. I teraz tak:
- napisała mi na czczo
- między godz. 9-11
- przed badaniem nie seksic się, nie uprawiać sportu, nie ćwiczyć, omijać nerwy z daleka bo może i na pewno zaburzy wynik

ale bijcie mnie nie wiem w któym dniu cyklu mam to zrobic....