reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Problemy z zajściem w ciążę :(((

Ludzik, sorry, ale od badan powinmo się rozpoczynac starania. Po co tracić caly rok, jesli przyczyna moze byc blacha i do skorygowania od razu. Ja z powodu mojej tarczycy przeżyłam jedno poronienie i po co? A jeszcze po tym usłyszałam, ze dwa to norma i dopiero po trzecim zleca sie badania. Co za bzdura! Od tamtej pory kazdej kolezance, ktora zaczyna myslec o dziecku radze sie przebadac: obowiazkowa wizyta u ginokologa z badaniem ginekologicznym i usg, krew, toksoplazmoza, tarczyca, poziom hormonow itp. Szkoda czasu na nieefektywne starania, nie mowiąc juz o przykrych doswiadczeniach, ktorych mozna uniknac. Paula koniecznie do ginekologa!
 
Ostatnia edycja:
reklama
OlaWieliczka- niby masz racje, ale... który lekarz da Ci skierowanie na te badania po 2,3 cyklach??? Ja chodziłam prywatnie, byłam u trzech, każdy kazał mi czekać. Dopiero 4 potraktował mnie poważnie i od razu kazał zrobić badania nam obojgu ( mi i M),zeby nie tracić czasu, tyle że to był już 10 cykl, wiec trochę sie zeszło. Ale badanie TSh fakt wiele nie kosztuje, można zrobić na własną rękę.
Ja przed 1 ciaża TSH miałam w normie (ale przy górnej granicy, a powinno być ok. 2,5) i nikt nie upatrywał w tym winowajcy mocih niepowodzeń( niestety, bo prawie starciłam synka):wściekła/y:. Dopiero rok po urodzeniu było już tak żle(ciażą pogłebiła chorobę), że trafiałam do endo (tsh -150) i wszytsko sie ułożyło w całość:-( Niedoczynność, hashi .... leki.... i w drugą ciąże zaszłam w 1 cyklu.
Więc w sumie ja tak jak Ola radzę sie badać. Powodzenia
 
Paula zgadzam się z dziewczynami. Idź przede wszystkim do lekarza. Podstawowe badanie gin, usg i cytologia. Na tym etapie starań lekarz pewnie nie będzie chciał dać skierowania na wszystkie hormony. Ale na pewno warto zrobić TSH, prolaktyne i AMH. Jeśli któryś z wyników będzie zły, z powrotem do lekarza :) nie wiem jak to jest w Angli, ale w Polsce lekarze dają ok 12 miesięcy/cykli na zajście w ciążę. Dopiero wtedy zaczynają działać. Ja zaczęłam wcześniej sama, choć i tak staramy się ponad 2 lata....
 
nie grzeszyc slowami 'staram sie juz 2 cykle i nic'......
staralam sie 4 lata i dopiero cos wyszlo a teraz walcze o kolejne i znowu sie szykuje dluga droga. wiec spokojnie, wszystko przed toba


a jak dziewcyzny pisza, 3 lata bez wizyty u gina to zgroza. trza isc i sparwdzic czy wsio ok, dla swietego spokoju, i cytologie zrobic kontrolnie tez warto
 
Hej Paula z tego co czytam starasz sie ponad dwa miesiace. I juz panikujesz? To co to bedzie za rok? Sa tu dziewczyny starajace sie od lat bez efektu wiec twoje dwa cykle w porownaniu z innymi to pikus.


Po co od razu ta panika/. 3 lata temu u lekarza bylas? To cytologie zrobic koniecznie!
Badanie hormonow zrobic a nie od razu panikowac.

Lekarz po dwoch cyklach staran nie kiwnie palcem co najwyzej kaze sie starac i czekac.

Mierzysz temperature? Moze warto sprobowac. Tu naprawde sa dziewczyny starajace sie dluzej.

Gdybym ja miala panikowac po dwoch cyklach musialbym byc juz w wariatkowie. A to juz dwa lata. Przyczyny dokladnej brak.

Powodzenia
 
Ostatnio edytowane przez moderatora:
kurczę, więc może warto zmienić lekarza, mój lekarz rodzinny bez problemu daje mi skierowania na wszystko o co poproszę, nie chodzi o to już nawet że te 2 miesiące starań to jeszcze nic, ale o zwykłe badanie bo planujemy ciążę, TSH i Ft4 to podstawa którą może zlecić lekarz rodzinny, ja robię je regularnie bo moja mama ma też tarczycę
 
Dziękuję za wszystkie odpowiedzi/podpowiedzi/rady.... Wiem,że wiele z Was stara się o wiele wiele dłużej ode mnie i mam nadzieję,że każdej z Was uda się szybciutko zajść w ciążę i urodzić zdrowego maluszka ;-) Zgodnie z Waszymi radami idę dziś ustalić jakiś termin u lekarza....zobaczymy co wymyślą angielscy lekarze....oby nie paracetamol jak to mają w zwyczaju ;-) Jeszcze raz dziękuje i pozdrawiam!
 
reklama
Do góry