Staraczki 2018-2020! :)

[mamunia86]

Ja chetnie podejmuję mężem gości ogólnie. Rodzinę szczególnie. Dziadkowie chcący nacieszyć się wnukiem, cudna sprawa.
Nawet przez myśl mi to nie przeszło by odkazywać kogokolwiek. Taki mały człowiek to je, spi, sika i kupy robi. Można odpocząć, teściowa poda do karmienia i odłoży do kołyski. Nawet tyłka ruszać nie trzeba z fotela.

Jak mamuśki się czujecie? Brzuszki rosną?

Ja się niesamowicie cieszę, że rząd wspomaga mamy wychowujące więcej niż 3 dzieci. W końcu!!! ktoś docenił pracę w domu.

W zeszłym tygodniu odebrałam wynik z cytologii o ok.

 

[kitty89]

Jeśli do mnie @ nie zawita to będę testować 1.05
Mam test w szafie i strasznie mnie kusi ale prawie tydzień przed @ to za wcześnie na testowanie.

To pierwszego testujemy wspólnie

Powiem Wam że z tymi odwiedzinami miałam tak samo przy synu, upieralam się że pierwsze dwa tyg chce być sama z mężem, ale w praktyce wyszło trochę inaczej i teście odwiedzili nas w dniu wyjścia ze szpitala wtedy byłam zła pomimo pomocy z ich strony i zapasu jedzenia na tydzień. Teraz patrząc z perspektywy czasu nie byłabym tak zacieta w tej kwestii. A przy drugim dziecku to na pewno będziemy kogoś potrzebować żeby zajął się starszakiem choćby podczas pobytu w szpitalu. Miłej nocki kobitki

 

[Kasienka3b]

24dc,10dp i 5d do @. Maz oddelegowany do pracy a ja jeszcze klade sie na chwile do lozka.
Czy ktos dzis testuje?

 

[minimalina]

Ja już dzisiaj wypadam z grona testujących, @ niestety przyszła.
Trzymam kciuki za pozostałe, a ja dzisiaj oficjalnie rozpoczynam 8cs.

 

[Kasienka3b]

Ja już dzisiaj wypadam z grona testujących, @ niestety przyszła.
Trzymam kciuki za pozostałe, a ja dzisiaj oficjalnie rozpoczynam 8cs.

przykro mi

 

[salamandra66]

Przykro mi, ja 4 dni do okresu, w pracy już siedzę, kawkę pije (nie śmierdzi ani nic) [emoji14] więc nie wiem, nie wiem [emoji14] ogólnie od rana boli mnie głowa, świetna perspektywa na resztę dnia [emoji14]

 

[Magda 2791]

U mnie 25 dc i temperatura od 3 dni 36,5. Podstawowa temperatura zaraz po @ przez 8 dni była na poziomie 35,9-36,0 potem 14 dc był skok do 36,3 utrzymujący się 3 dni wtedy też był śluz płodny potem tempka spadła i wahala się w granicach 36,2-36,1 a następnie wzrosła do 36,5 i tak jest nadal. Dziwny kolejny skok ciekawe co na to powie mój gin w poniedziałek....

 

[salamandra66]

U mnie 25 dc i temperatura od 3 dni 36,5. Podstawowa temperatura zaraz po @ przez 8 dni była na poziomie 35,9-36,0 potem 14 dc był skok do 36,3 utrzymujący się 3 dni wtedy też był śluz płodny potem tempka spadła i wahala się w granicach 36,2-36,1 a następnie wzrosła do 36,5 i tak jest nadal. Dziwny kolejny skok ciekawe co na to powie mój gin w poniedziałek....

To chyba tak powinno być ze temp po owulacji rośnie? Od progesteronu nie? Chyba że źle zrozumiałam co dla mnie o tej godzinie jest bardzo możliwe [emoji14] ja kiedyś bawiłam się w te temp i w drugiej fazie cyklu mam zawsze ok 37,3. Jak byłam w ciąży zamiast spaść rosło nawet jeszcze odrobinę a tak to w dzień okresu za każdym razem spadała obecnie już nie mierze, nie chce mi się [emoji16]

 

[Magda 2791]

@salamandra66 to jest mój pierwszy cykl mierzenia temp więc też nie wiem do końca czy jest ok ale w poniedziałek idę do gina pokazać wyniki prolaktyny i cytologi więc może mi to wytłumaczy

 

[aga6]

O jacie tak wcześnie zapraszają na wizytę ;p ja to pewnie z miesiąc nikogo nie zaproszę i mam też nadzieję, że nikt nie wpadnie na tak genialny pomysł ;p sama też nie chodzę nigdy wcześnie, bo bym nie chciała, żeby mi ktoś łaził ;p i do szpitala też zabronię przychodzić

U nas w dniu powrotu ze szpitala byli rodzice xD a i w szpitalu pare osob odwiedzilo nas i powiem ze mi to duzo dalo