reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Staraczki 2018-2020! :)

Ile masz dzieci?

  • 0

    Głosów: 253 49,5%
  • 1

    Głosów: 158 30,9%
  • 2

    Głosów: 72 14,1%
  • 3

    Głosów: 20 3,9%
  • 3+

    Głosów: 8 1,6%

  • Wszystkich głosujących
    511
reklama
Wiem, ze latwo mowic, ale postaraj sie nie czytac w necie i nie nakrecac na zadne choroby itd... po pierwsze zrob w miare mozliwosci ta bete, najlepiej dwie w odstepie 24 godz.
Moze glupie pytanie, ale odczytujesz te testy do 5 minut? Mi oraktycznie zawsze na kazdym tescie po ok 10 min pojawial sie cien, chociaz w ciazy nie bylam..
Na tych testach o czułośc 10 kreska wychodzi do ok. 3 minut czy nawet predzej, na tych i czulości od 25 do ok. 5 minut, tzn zalezy od testu, na niektorych pozniej
 
Ja się zaczynam trochę stresować... w piątek mialam 30dc, zauwazylam odrobinę różowej krwi, myslalam, ze okres mi się zaczyna, ale do dnia dzisiejszego ciagne w zasadzie na wkladkach tylko. Krew najpierw różowa, a teraz trochę ciemniejsza, ale w zasadzie tylko przy podcieraniu, może z raz samo coś pocieklo... I teraz nie wiem, liczyć to już jako nowy cykl? Przecież to w ogóle do okresu nie podobne... Może to torbiel jest za to odpowiedzialna? Stresuje się, bo starania za pasem a tu takie kwiatki wychodzą... :(
 
Ja się zaczynam trochę stresować... w piątek mialam 30dc, zauwazylam odrobinę różowej krwi, myslalam, ze okres mi się zaczyna, ale do dnia dzisiejszego ciagne w zasadzie na wkladkach tylko. Krew najpierw różowa, a teraz trochę ciemniejsza, ale w zasadzie tylko przy podcieraniu, może z raz samo coś pocieklo... I teraz nie wiem, liczyć to już jako nowy cykl? Przecież to w ogóle do okresu nie podobne... Może to torbiel jest za to odpowiedzialna? Stresuje się, bo starania za pasem a tu takie kwiatki wychodzą... :(
A kiedy miałaś owulacje? A może to też ma coś wspólnego z tym zabiegiem co miałaś niedawno?
 
@minimalina po zabiegu mialam już dwa normalne okresy, a co do owulacji, to w tym cyklu nie jestem pewna. U ginekologa bylam w 14dc i wtedy już bylo po, bo powiedział mi, ze torbiel mogła powstac z njepeknietego pecherzyka. Od 15dc bralam tez globulki dowcipne na infekcje. I sama już nie wiem :(
 
reklama
Do góry