Dziewczyny
@Migdalove, nata$za88 trzymam kciuki!
@Migdalove, ja bym też zadzwoniła. Wściekłość pracodawczyni rozumiem bardzo dobrze, bo ja bym wyszła z siebie, gdyby mi nagle niania zniknęła, a ja musiałabym iść do pracy. Z drugiej jednak strony nie podpisała umowy, to musiała brać pod uwagę ryzyko Twojego odejścia z dnia na dzień. Głowa do góry, w tej sytuacji odejście nawet w jednej chwili to Twoje prawo
.
@Ilma, a ja uważam, że jednak kreski na teście się znikąd nie biorą...Ja jak w ciąży nie byłam to moje testy świeciły jedną krechą przez kilka godzin zawsze
. Nic się na nich nie pojawiało nigdy. Trzymam kciuki!
Napisane na Lenovo K53a48 w aplikacji Forum BabyBoom