Staraczki 2018-2020! :)

[EklerkaDaria]

Dziękuje @eklerka za wiarę i optymizm ale wynik bety z wtorki raczej mówi sam za siebie, poza tym mimo, ze temp. dalej wysoka jak w fazie lutealnej to już zaczęło się u mnie takie brązowe ni to plamienie, ni to niewiadomo co ... od jakiegos roku to mam i gin na wizycie powiedziała mi, ze w moim wieku ( jej.... jak to brzmi w ogóle [emoji846], no ale...) to jest związane z jakimś spadkiem progesteronowym. Jak sobie to analizowałam to faktycznie jak skończyłam 32 lata to się trochę pozmieniało...a za miesiąc już 34. Czasem mam wrażenie, ze trochę przespałam niektóre kwestie ale niestety czasem życie tak się układa, ze jak się na nie spojrzy z perspektywy czasu to dostrzega się więcej plusów niż minusów...
W każdym bądź razie gratuluje Wam dziewczyny po raz kolejny [emoji16][emoji16][emoji16][emoji16]Rany, ale macie extra.... [emoji1348][emoji1348][emoji1348]


Napisane na iPhone w aplikacji Forum BabyBoom

Plamienie przed okresem to tak jak mówi, objaw niedomogi progesteronu. Powinnaś brać. Lekarz nic na to nie zaradził? Niski progesteron, to brak możliwości zagnieżdżenia i utrzymania zarodka. Ja bez progesteronu nie miałabym okresu nawet pół roku.

 

[gaga92]

Cześć dziewczyny

Gratuluję tym co się udało a za resztę trzymam kciuki

U mnie 25 dc, dziś wypilam ostatniego dupka. Nie czuję żeby ten cykl był owocny czekam na następny

 

[ola_9090]

Cześć dziewczyny

Gratuluję tym co się udało a za resztę trzymam kciuki

U mnie 25 dc, dziś wypilam ostatniego dupka. Nie czuję żeby ten cykl był owocny czekam na następny

Robiłaś test ? Mam nadzieję że lekarz powiedział że jeśli udało ci się zajść w ciążę to nie możesz przerwać dupka? [emoji4]

 

[Inka91]

Witam się wieczornie mam nadzieję dołączyć już na stałe dziś u mnie 21 dc, od nastepnego cyklu rozpoczynamy starania jestem po zabiegu konizacji szyjki macicy, mój gin twierdzi, że nie mamy na co czekać, bo choroba może nawracać. No i na tę chwilę mam torbiel na prawym jajniku, mam z nią iść do kontroli za jakieś 2-3 tygodnie. Mam szczerą nadzieję, że się wchłonie samoczynnie. No i jeszcze mam pozabiegowa kuracje globulkami dowcipnymi. Może do przyszlego cyklu się unormuje wszystko. Inna sprawa to ostatnio nagle bardzo wyczulam guza na tarczycy, widoczny gołym okiem. Polecialam od razu na usg, ale to podobno tylko niegrozna torbiel. Endokrynolog zleciła mi badania hormonów, ale wyniki dopiero we wtorek. Liczę, że teraz już tylko ku lepszemu

 

[MatkaPolka85]

@EklerkaDaria, @Dagaa11, @Totois30 gratuluję
@Migdalove może późno jest/było zagnieżdżenie więc wiesz,nadzieja jeszcze jest
@Inka91 Witaj,witaj.Powodzenia życzę

 

[ForgetMeeNot]

Plamienie przed okresem to tak jak mówi, objaw niedomogi progesteronu. Powinnaś brać. Lekarz nic na to nie zaradził? Niski progesteron, to brak możliwości zagnieżdżenia i utrzymania zarodka. Ja bez progesteronu nie miałabym okresu nawet pół roku.

Jeszcze nie, ale to pewnie dlatego, ze wtedy nie straliśmy się tak na full, ze tak to określę. Zobaczę jak będzie w tum cyklu w kwietniu i w maju wybiorę się do gin. U mnie dziwne jest to, ze ja mimo tych plamień związanych najprawdopodobniej z tą niedomogą progesteronową ( dokładnie tak to ginka określiła, dzięki Eklerka [emoji846],wypadło mi to z głowy) mam cykle jak w zegarku, co do dnia.. raz na rok zdarzy się, ze @ spóźni mi się 2 dni, ale to żadne opóźnienie przecież. Jesienią wyszła mi też malutka torbiel na jednym jajniku ale moja gin jak zaczęłam wnikać a co, jak i dlaczego i widziała, ze złapałam lekki stres z tego powodu powiedziała mi, ze mam się tym w ogóle, ale to w ogóle nie przejmować...także jeszcze kwiecień przed nami tak na luźno jeśli chodzi o starania a w maju zaatakuje lekarza [emoji846]


Napisane na iPhone w aplikacji Forum BabyBoom

 

[EklerkaDaria]

Witam się wieczornie mam nadzieję dołączyć już na stałe dziś u mnie 21 dc, od nastepnego cyklu rozpoczynamy starania jestem po zabiegu konizacji szyjki macicy, mój gin twierdzi, że nie mamy na co czekać, bo choroba może nawracać. No i na tę chwilę mam torbiel na prawym jajniku, mam z nią iść do kontroli za jakieś 2-3 tygodnie. Mam szczerą nadzieję, że się wchłonie samoczynnie. No i jeszcze mam pozabiegowa kuracje globulkami dowcipnymi. Może do przyszlego cyklu się unormuje wszystko. Inna sprawa to ostatnio nagle bardzo wyczulam guza na tarczycy, widoczny gołym okiem. Polecialam od razu na usg, ale to podobno tylko niegrozna torbiel. Endokrynolog zleciła mi badania hormonów, ale wyniki dopiero we wtorek. Liczę, że teraz już tylko ku lepszemu

Witaj spowrotem. Mam nadzieje, że szybko uporasz się z tymi torbielami i szybko zaciążysz trzymam kciuki!

Jeszcze nie, ale to pewnie dlatego, ze wtedy nie straliśmy się tak na full, ze tak to określę. Zobaczę jak będzie w tum cyklu w kwietniu i w maju wybiorę się do gin. U mnie dziwne jest to, ze ja mimo tych plamień związanych najprawdopodobniej z tą niedomogą progesteronową ( dokładnie tak to ginka określiła, dzięki Eklerka [emoji846],wypadło mi to z głowy) mam cykle jak w zegarku, co do dnia.. raz na rok zdarzy się, ze @ spóźni mi się 2 dni, ale to żadne opóźnienie przecież. Jesienią wyszła mi też malutka torbiel na jednym jajniku ale moja gin jak zaczęłam wnikać a co, jak i dlaczego i widziała, ze złapałam lekki stres z tego powodu powiedziała mi, ze mam się tym w ogóle, ale to w ogóle nie przejmować...także jeszcze kwiecień przed nami tak na luźno jeśli chodzi o starania a w maju zaatakuje lekarza [emoji846]


Napisane na iPhone w aplikacji Forum BabyBoom

Torbiel również najprawdopodobniej powstała po niepękniętym pęcherzyku. Nie cezkaj i nie daj się zwodzić. Zarządaj badań i koniecznie monitoring. Jeśli będzie zwlekać to szukaj innego lekarza. Niestety, zegar tyka i nie da się go zatrzymać. Każdy cykl powinien być na wagę złota. Trzymam kciuki i powodzenia!

 

[Stokrotenka23]

Ja mam okropne smaczki... a okresu ani widu ani slychu. Wlasnie narzeczony zrobil mi pizze [emoji173]

 

[174974]

@EklerkaDaria, @Dagaa11, @Totois30 gratuluję
@Migdalove może późno jest/było zagnieżdżenie więc wiesz,nadzieja jeszcze jest
@Inka91 Witaj,witaj.Powodzenia życzę

To odpada, bo dzisiaj jest 17dpo

 

[Ilma]

A ja dzisiaj rano znalazłam test o czułości 25 i stwierdziłam sikne sobie a co... bo stwierdziłam że w tym cyklu nie testuje to co ma się zmarnować. No i oczywiście biel bieli bielą pogania,no bo to 8-9 dpo, Zapomniałam wyrzucić zostawiłam w łazience i znalazłam wieczorem i co malutka jaśniutka kreseczka. Tak się spłakałam, że być może nigdy tej krechy już nie zobaczę..eehh straszne uczucie
Głupia ja..
Za to poczułam się ciążowo na kolację wjechał talerz kiszonych ogórkow i korniszonów z chili serek żółty popity sokiem z ogórków.
Nażarłam się na noc, będą mi się baby śnić! Brawo Ja!!!