reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Staraczki 2018-2020! :)

Ile masz dzieci?

  • 0

    Głosów: 253 49,5%
  • 1

    Głosów: 158 30,9%
  • 2

    Głosów: 72 14,1%
  • 3

    Głosów: 20 3,9%
  • 3+

    Głosów: 8 1,6%

  • Wszystkich głosujących
    511
I jak tam? Robiłaś może test ?
Ja robilam dzis 😂
Ale wkurzylam sie bo zamawialam online parę rzeczy z rossmann i od razu test. Wybralam ten o czułości 10mlu a dostalam 20 😞
No i teraz nadal nie wiem czy nie jestem... Czy jestem a jeszcze zbyt niskie hcg.
Ogółem to nie chcialabym ale mieliśmy pierwszą w życiu wpadkę i czekam jak na szpilkach a jutro planowany termin @.
 
reklama
Nadal nie mam @ ani objawow na nią ale wiem ze lubi to przyjść nagle, znienacka.. tak sobie mysle czy nie iść jednak po test do apteki doz ten ktory wykazal ciaze z Filipem. Jakos bardziej ufam im niz pinkom z rossmanna.
 
Nadal nie mam @ ani objawow na nią ale wiem ze lubi to przyjść nagle, znienacka.. tak sobie mysle czy nie iść jednak po test do apteki doz ten ktory wykazal ciaze z Filipem. Jakos bardziej ufam im niz pinkom z rossmanna.
Przez sam stres, może się przesunąć. Myślę, że w dniu spodziewanej to już każdy wyjdzie pozytywny jeśli ma tak być.
 
Ja robilam dzis 😂
Ale wkurzylam sie bo zamawialam online parę rzeczy z rossmann i od razu test. Wybralam ten o czułości 10mlu a dostalam 20 😞
No i teraz nadal nie wiem czy nie jestem... Czy jestem a jeszcze zbyt niskie hcg.
Ogółem to nie chcialabym ale mieliśmy pierwszą w życiu wpadkę i czekam jak na szpilkach a jutro planowany termin @.
Oj... 🤭
 
Co tam w ogóle u Was dziewczyny? @Migdalove ?
Forum ucichło...

U mnie bez zmian, tez się nie odzywałam długo, ale podczytuje forum, my odpuściliśmy totalnie... ten rok jest pod tym względem słaby... bardzo rzadko możemy się zgrać z moim partnerem:( z drugiej strony mamy plany, marzy nam się własny domek i pomalutku, pomalutku dążymy do tego. Oczywiście nie zabezpieczamy się w ogóle, ale tez jakoś specjalnie się nie staramy, bo zbytnio nie ma kiedy :/ No i ogólnie póki co chce zrobić porządek z moja tarczyca, bo trochę to zaniedbałam 🤭😕
 
Co tam w ogóle u Was dziewczyny? @Migdalove ?
Forum ucichło...

U mnie bez zmian, tez się nie odzywałam długo, ale podczytuje forum, my odpuściliśmy totalnie... ten rok jest pod tym względem słaby... bardzo rzadko możemy się zgrać z moim partnerem:( z drugiej strony mamy plany, marzy nam się własny domek i pomalutku, pomalutku dążymy do tego. Oczywiście nie zabezpieczamy się w ogóle, ale tez jakoś specjalnie się nie staramy, bo zbytnio nie ma kiedy :/ No i ogólnie póki co chce zrobić porządek z moja tarczyca, bo trochę to zaniedbałam 🤭😕
Myślę, że jeśli reperujesz tarczycę i nie skupiasz się tylko na staraniach to może za jakiś czas się bardzo miłe zaskoczysz :) życzę Ci tego :)
 
Co tam w ogóle u Was dziewczyny? @Migdalove ?
Forum ucichło...

U mnie bez zmian, tez się nie odzywałam długo, ale podczytuje forum, my odpuściliśmy totalnie... ten rok jest pod tym względem słaby... bardzo rzadko możemy się zgrać z moim partnerem:( z drugiej strony mamy plany, marzy nam się własny domek i pomalutku, pomalutku dążymy do tego. Oczywiście nie zabezpieczamy się w ogóle, ale tez jakoś specjalnie się nie staramy, bo zbytnio nie ma kiedy :/ No i ogólnie póki co chce zrobić porządek z moja tarczyca, bo trochę to zaniedbałam 🤭😕
U nas bez zmian, nie staramy się, wręcz przeciwnie. Z każdym miesiącem przekonuje się, że jednak dzieci nie będziemy mieć, nie jest nam to dane. Naturalnie na pewno nie zamierzamy się starać, a na ivf nas nie stać i nie wiadomo czy kiedykolwiek będzie patrząc na to co teraz się dzieje. Cieszymy się sobą, tym co mamy. :)
 
U nas bez zmian, nie staramy się, wręcz przeciwnie. Z każdym miesiącem przekonuje się, że jednak dzieci nie będziemy mieć, nie jest nam to dane. Naturalnie na pewno nie zamierzamy się starać, a na ivf nas nie stać i nie wiadomo czy kiedykolwiek będzie patrząc na to co teraz się dzieje. Cieszymy się sobą, tym co mamy. :)
Trochę jakbym widziała moja sytuacje, ja tez już staram się patrzeć z innej perspektywy, cieszyć się z tego co jest, spełniać się, realizować marzenia. O wiele łatwiej się żyje z „czysta głowa”, bo jeszcze jakiś rok temu - myślałam ze oszaleje (cały czas myśli o dziecku), stres, nerwy, ciagle pytania od znajomych. Wyluzowałam i teraz przynajmniej jestem spokojniejsza. Choc ten rok jest ciężki, smutny, to pokazał co jest ważne... cieszę się, ze jest zdrowie, praca. Bo człowiek się bal jak to dalej będzie:/
Ale jeśli kiedykolwiek uda mi się mieć dzidziusia, to będę bardzooo wdzięczna Bogu...
 
Co tam w ogóle u Was dziewczyny? @Migdalove ?
Forum ucichło...

U mnie bez zmian, tez się nie odzywałam długo, ale podczytuje forum, my odpuściliśmy totalnie... ten rok jest pod tym względem słaby... bardzo rzadko możemy się zgrać z moim partnerem:( z drugiej strony mamy plany, marzy nam się własny domek i pomalutku, pomalutku dążymy do tego. Oczywiście nie zabezpieczamy się w ogóle, ale tez jakoś specjalnie się nie staramy, bo zbytnio nie ma kiedy :/ No i ogólnie póki co chce zrobić porządek z moja tarczyca, bo trochę to zaniedbałam 🤭😕
U nas w sumie czas pedzi jak szalony.
Dostałam dziś okres wiec sytuacja się wyjaśniła.
Pandemia dobija mnie z kazdym dniem.. juz mam dość.. cieszę sie chociaz ze juz nam nigdy nie grozi kwarantanna.
Maly to żywe srebro nie wolno spuścić z oka.
Do tego nie nawidzi porzadku. Jedyne co dobre w tej pandemii to fakt ze mnie srodowiskowa nie najdzie w chacie.. a Filip wszystko po swojemu ustawia.. poduszki nie mogą byc na łóżku, krzesla zasuniete przy stole tez sa brzydkie no i wszystkie zabawki wywala.. robi sobie tor przeszkód.

Ponadto ponad miesiąc temu zrobilam sobie nowego kolczyka w uchu - industriala i juz tak ładnie sie zagoiło a mlody kopnal mnie dwa razy przy wyglupach w łóżku i mam masakrę.. mecze sie z tym uchem ale walcze . Ropieje, krwawi, raz boli mniej raz wiecej.. jakies bable ropne sie pojawiaja.. jeszcze mi masc z antybiotykiem zostanie jako ostatni krok.
Nigdy więcej przy dzieciach 🙈
IMG_20201209_111618.jpg IMG_20201203_121313.jpg

Irenko mam nadzieje ze jak juz z ta tarczyca zwojujesz swoje i wygrasz plus brak tego myslenia i napięcia o byciu w ciazy to ciaza cie zaskoczy. Wiesz jak ci tego zycze?! Jak spaceruje z małym po miescie i widze znak Babimost pierwsze co mi sie kojarzy to właśnie Ty. Wiec nie ma dnia bym o Tobie nie myslala choc przez sekunde.
 
Ostatnia edycja:
reklama
Do góry