Hej dziewczyny! Pewnie nikt mnie tu nie pamięta ale byłam staraczką 2017 i 2018. Mam z tych starań 16-miesięcznego synka. Nie planowaliśmy jeszcze następnego dziecka, mieliśmy zacząć gdzieś za 2 lata. Ale tydzień temu nas poniosło. Potem wyliczyłam, że były to dni płodne. Na początku stres a teraz z każdym dniem zaczynam coraz więcej myśleć o ciąży i drugim dziecku i chyba niestety przepadłam.
Szanse są małe, bo mam jeden jajowód a i pozycja pod prysznicem też nie jest sprzyjająca.
Ale myślę, by pogadać z mężem, jak rozpocznie się następny cykl.
Choć liczę, że się nie rozpocznie. Zaopatrzyłam się już w testy i niedługo zacznę testować. W poprzedniej ciąży wyraźna kreska wyszła już w 22dc to i teraz zacznę wczesne testowanie. Dziś mam 18dc.