No ja to w ogóle mialam pierwszy raz przyjemność widzieć takiego jednodniowego noworodka i w pierwszym momencie takie wrażenie jakie to malusie, główka taka drobniutka, po dluzszej chwili się człowiek oswoil. Ale to prawda chwila moment i już nie będzie takim okruszkiem, w końcu dzieci tak szybko rosną.
Ale siedząc tam oglądając mała jeszcze bardziej uswiadomilam sobie ze to jest to czego z calego serca pragnę, sama doczekać się swojego maluszka. Oby losw końcu dał by nie trzeba było jeszcze dlugo na to czekać.
Nazwali ja Hania.