starajaca2018
Fanka BB :)
Ja dzisiaj juz początek @. Ehhhhh lek juz zakupiony wiec kolejny cykl oczekiwań. To będzie pierwszy cykl ze 'wsparciem" farmakologicznym.
Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
Powodzenia! U mnie w pierwszym cyklu ze wsparciem się udało 3 mam mocno kciuki!Ja dzisiaj juz początek @. Ehhhhh lek juz zakupiony wiec kolejny cykl oczekiwań. To będzie pierwszy cykl ze 'wsparciem" farmakologicznym.
Jednak nie będę testować, bo nie ma po co. Temperatura poleciala mocno w dół, a w środku przy szyjce już krew, także pewnie jeszcze dziś się @ rozchula.
[emoji22] przykro mi dziewczyny. Ja też czekam na @Ja dzisiaj juz początek @. Ehhhhh lek juz zakupiony wiec kolejny cykl oczekiwań. To będzie pierwszy cykl ze 'wsparciem" farmakologicznym.
Ja dzisiaj juz początek @. Ehhhhh lek juz zakupiony wiec kolejny cykl oczekiwań. To będzie pierwszy cykl ze 'wsparciem" farmakologicznym.
Zapisz się do gina przed owulacją bo przy okazji zobaczy jak u Ciebie z pęcherzykamiNo i u mnie też się już zaczęła @. Także witam się w 7 cs.
Zapisuje się w tym cyklu do gina i zobaczymy co mi może jeszcze podpowie.
Chcę też zacząć w tym cyklu spróbować zacząć zażywać niepokalanek mnisi bo ma ponoć dobre właściwości i może też pozytywnie wplynie na moje krótkie cykle.
No i oczywiście witaminki dla mojego chłopa znów wlatuja na stół.
masz prawo do emocji, olej co inni sobie myślą, niech się domyślają nawet, przynajmniej przestaną tak Was cisnac o to dziecko.Matko, ale dziś narobilam malej dramy u moich przyszłych teściów xD... Jak zwykle wypytywali kiedy jakies nasze wesele itd jak to oni mają w zwyczaju jak zawsze, oczywiście z uśmiechem smiala się tylko ze czekam najpierw na pierścionek. Ale jak zapytalo dodatkowo o dzieci bo "no szkoda ze jeszcze nie ma żadnych od nas" (gdzie jeszcze siedzila obok szwagierka w 9 miesiącu ciąży, z drugim dzieckiem... oczywiście wpadli sobie od tak o), to nie wiem czy to przez buzujace wciąż hormony podczas @, czy przez to ze dopiero co dziś kolejny cykl nam przepadł i siedzial jakiś mały bol we mnie, ale usmiech mi od razu zszedł, spojrzalam tylko na swojego, po czym nic nie odpowiadając musialam wyjść z pokoju bo łzy mi się same pocisnely do oczu.... Po chwili było mi tak glupio, za taką szopke, chociaż to bylo chyba silniejsze ode mnie.
Na szczęście lub nieszczęście xD (sama nie wiem) tesciu który zadał tamto pytanie od razu sie zorientował jak tylko wyszłam, ze trafił na drażliwy temat i zaraz leciał mnie przepraszać i pytać czy się na niego nie gniewam. Oczywiście szwagier też zaraz polecial pocieszyć (jemu i szwagierce jedynie cos napomknelam raz tam kiedyś ze chcemy dziecka) , więc jakoś się sytuacja potem rozeszła po kościach. Ale teraz tak zachodze w glowe czy teściowie się zorientowali ze sie staramy czy nie - do tej pory nic im nie wspominalam i raczej nie planowalam mówić dopóki się nie uda nam zajść... no ale cóż teraz to chyba trochę nici z naszej tajemnicy... Chociaż z drugiej strony może będę teraz wiedzieć zeby nie zadawać nam już takich pytań. Ehhh kochane hormony, co Wy robicie z moją głową
Ludzie nie zawsze robią to jakoś złośliwie, przecież nie wszyscy wiedzą że się staramy. Czasem pytania wynikają z życzliwości.No te pytania kiedy dziecko....ja już wiem że nikomu takich pytań nie zadaję. Wyobraź sobie że mi na każde święta życzyli 2 bobasa, przy ostatnich już mi życzyli pieniędzy bo widzą że drugiego nie chcę....weź powstrzymaj się. ...