reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Staraczki 2018-2020! :)

Ile masz dzieci?

  • 0

    Głosów: 253 49,5%
  • 1

    Głosów: 158 30,9%
  • 2

    Głosów: 72 14,1%
  • 3

    Głosów: 20 3,9%
  • 3+

    Głosów: 8 1,6%

  • Wszystkich głosujących
    511
O no to ja wszystko prawie robiłam. USG piersi robię sobie raz do roku i robiłam w tym roku, przy staraniach co 3 miesiące robić to bez sensu. Cytologia w marcu, posiew z pochwy robilam. TSH wszystkie. Toxo i różyczkę też. Nie robiłam tylko tej ospy. No ale to popytam lekarza. W ogóle dziewczyny jak z waszym badaniem piersi? Ja ogólnie sobie macam często ale mam taki gruczołowate że nie byłabym w stanie nic zauwazyc. Każe lekarzowi raz na jakiś czas. Bo ja to wyczuwam cały czas jakieś guzki i nie wytrzymuje tego psychicznie. A mam po prostu tyle gruczolow
Ten posiew z pochwy to nie jest to samo co cytologia co nie? Trzeba mieć jakieś skierowanie na to czy coś ? Moglabys powiedzieć coś więcej na ten temat? Bo już kiedyś się zastanawiałam nad tym...
 
reklama
@Migdalove i ja zaciskam kciuki z całych sił żeby tym razem było wszystko idealnie i bezproblemowo[emoji110][emoji110][emoji110] limit niepowodzeń już chyba u Ciebie się wyczerpał i głęboko wierzę w to, że tym razem będzie dobrze[emoji3531][emoji3531][emoji3531]
 
Dziękuję Ci❤ Super, ze masz takie rzetelne notatki :)

Nie ma za co, mam superancką gin ;) jeśli ktoś jest z Krakowa to chętnie ją polecę z tym zastrzeżeniem, że leczę się u niej prywatnie.

Ja też dzięki. Właśnie zajrzałam że USG robiłam półtora roku temu na piersi a palpacyjne badanie u lekarza w tym roku... Chyba trzeba powtorzyc....

Ja piersi nie badałam jeszcze nigdy :baffled: (wiem, ze powinnam) ale zawsze myślałam, ze to starsze kobiety robia

Koniecznie! Ja badałam co rok, teraz będę co pół - jestem w grupie ryzyka rakowego. Myślę, że piersi powinno się badać już po 20.

Ten posiew z pochwy to nie jest to samo co cytologia co nie? Trzeba mieć jakieś skierowanie na to czy coś ? Moglabys powiedzieć coś więcej na ten temat? Bo już kiedyś się zastanawiałam nad tym...

To jest inne badanie, odrębne od cytologii. Nie wiem jak jest ze skierowaniem, ja robiłam prywatnie u mojej gin i ona mi pobrała próbki. Niestety, badanie dość drogie.
 
Nie ma za co, mam superancką gin ;) jeśli ktoś jest z Krakowa to chętnie ją polecę z tym zastrzeżeniem, że leczę się u niej prywatnie.





Koniecznie! Ja badałam co rok, teraz będę co pół - jestem w grupie ryzyka rakowego. Myślę, że piersi powinno się badać już po 20.



To jest inne badanie, odrębne od cytologii. Nie wiem jak jest ze skierowaniem, ja robiłam prywatnie u mojej gin i ona mi pobrała próbki. Niestety, badanie dość drogie.
Ja tez niestety wszystkie badania zawsze robię prywatnie:( jak bede za jakiś czas u gin to i o te zapytam :)
 
Migdalove wiem że się martwisz. Śledzę twoje losy i ostatni test pozytywny, mimo twoich przeżyć, uszczęśliwiło mnie bo daje nadzieję;) modlę się żeby było szczęśliwie dla Was.
 
reklama
Nie ma za co, mam superancką gin ;) jeśli ktoś jest z Krakowa to chętnie ją polecę z tym zastrzeżeniem, że leczę się u niej prywatnie.





Koniecznie! Ja badałam co rok, teraz będę co pół - jestem w grupie ryzyka rakowego. Myślę, że piersi powinno się badać już po 20.



To jest inne badanie, odrębne od cytologii. Nie wiem jak jest ze skierowaniem, ja robiłam prywatnie u mojej gin i ona mi pobrała próbki. Niestety, badanie dość drogie.
Cycki badań trzeba. Ja może nie umiem tego perfekcyjnie ale zawsze coś tam pomacam. No i usg staram się raz do roku zrobić a jak nie to chociaż poprosić lekarza by pomacal. Zawsze to profesjonalniej. Co prawda u mnie nikt na raka piersi nie chorował ale ogólnie rak trochę zrobił spustoszenie w mojej rodzinie. Ja jestem bardziej obciążona :( zastanawiałam się nawet nad badaniami genetycznymi. Ehhhh

spazentitto a Ty jesteś konkretnie piersiowym obciążona?
 
Do góry