reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Staraczki 2018-2020! :)

Ile masz dzieci?

  • 0

    Głosów: 253 49,5%
  • 1

    Głosów: 158 30,9%
  • 2

    Głosów: 72 14,1%
  • 3

    Głosów: 20 3,9%
  • 3+

    Głosów: 8 1,6%

  • Wszystkich głosujących
    511
reklama
Jutro idę do lekarza to zobaczę co mi powie. Boję się że to to hashimoto
Jak na Hashimoto to trochę mało masz przekroczone te przeciwciała, zwłaszcza, że anty-TG w normie. Moje anty-TPO i anty-TG przekraczają normę kilkaset razy. Najlepiej byłoby zrobić USG tarczycy i zobaczyć czy jest stan zapalny.
 
Jutro idę do lekarza to zobaczę co mi powie. Boję się że to to hashimoto

Nie bój się - jeśli to Hashimoto, to i tak już z tym nic nie zrobisz, a życie jest łatwiejsze jak wiesz. Mnie było strasznie ciężko ze sobą przed diagnozą - depresje, nerwice, płacz. Teraz jest mi o wiele lepiej, biorę euthyrox, żyję normalnie. A jak coś mi nie tak idzie w życiu to zawsze jest na co zrzucić 8-):D
 
Ja porostu mam dość że co chwila wychodzi coś nowego przez co nie mogę zajść w ciążę [emoji17]
Nie bój się - jeśli to Hashimoto, to i tak już z tym nic nie zrobisz, a życie jest łatwiejsze jak wiesz. Mnie było strasznie ciężko ze sobą przed diagnozą - depresje, nerwice, płacz. Teraz jest mi o wiele lepiej, biorę euthyrox, żyję normalnie. A jak coś mi nie tak idzie w życiu to zawsze jest na co zrzucić 8-):D
 
Jutro idę do lekarza to zobaczę co mi powie. Boję się że to to hashimoto
Ja mam Hashimoto. Biorę leki w ciążę zaszłam jak tylko się unormowało. Z perspektywy czasu myślę że Hashimoto przy psychice to najmniejszy problem. Przy nakręcaniu się że koniecznie trzeba zajść w ciążę możemy się nieźle przyblokować
 
reklama
Do góry