To powiem Ci, że o wiele lepiej do mężczyzny niż do kobiety. Mężczyźni ginekolodzy z reguły są bardziej delikatni, bo kobiety podchodzą przeważnie tak, że przecież same są kobietami i je badanie nie boli to i nas nie będzie bolało, bardziej tu chodzi mi o 'namacalne' badanie. Po drugie my kobiety lubimy sobie oceniać inne kobiety, te pogardliwe spojrzenie pani doktor mnie zawsze odrzucało, jakiejkolwiek nie byłaby specjalizacji. Z mężczyznami lekarzami jakoś tak mi lepiej.
Ja zawsze chodziłam do lekarzy mężczyzn, pod względem samego przebiegu wizyty zawsze było w porządku, atmosfera miła, typowo lekarska, bez podtekstów ( a tego boją się najbardziej pacjentki u ginekologa). Nasze genitalia dla ginekologa są jak nasze oczy dla okulisty.