reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Staraczki 2018-2020! :)

Ile masz dzieci?

  • 0

    Głosów: 253 49,5%
  • 1

    Głosów: 158 30,9%
  • 2

    Głosów: 72 14,1%
  • 3

    Głosów: 20 3,9%
  • 3+

    Głosów: 8 1,6%

  • Wszystkich głosujących
    511
No proszę ciekawy, czego to już nie wymyśla [emoji6][emoji16]
Mi właśnie koleżanka to poleciła kosztuje u nas 15euro 2 sztuki i normalnie na niego szukasz lub moczysz w moczu10-15 sekund końcówka zabarwia się na różowo to oznacza że test wchłania potrzebna ilość moczu i 3-5 minut na wyświetlaczu cyfrowym pokazuje ci np 4-5 to oznacza że możesz być w ciąży na przełomie 4-5tc
 
reklama
Dobrze ze jest tego coraz więcej żeby trochę pomóc kobieta
No tu jest dużo takich testów ponieważ lekarze nie zawsze chcą dawać skierowania i wtedy się robi taki test idzie sie do ginekologa z takim testem i jeśli wychodzi coś nie tak np test na chlamydie wykaże że ja bym miała to wtedy już nie ma wyjścia i daje antybiotyk lub jeszcze potwierdzę wynik testu badaniami i wtedy daje antybiotyk na wyleczenie danej choroby.
 
To bardzo dobrze. Czasami lekarze są różni i rzeczywiście warto samwm sprawdzać takimi teścikami
No tu jest dużo takich testów ponieważ lekarze nie zawsze chcą dawać skierowania i wtedy się robi taki test idzie sie do ginekologa z takim testem i jeśli wychodzi coś nie tak np test na chlamydie wykaże że ja bym miała to wtedy już nie ma wyjścia i daje antybiotyk lub jeszcze potwierdzę wynik testu badaniami i wtedy daje antybiotyk na wyleczenie danej choroby.
 
To bardzo dobrze. Czasami lekarze są różni i rzeczywiście warto samwm sprawdzać takimi teścikami
Jedyny minus jaki tu jest to taki że na każde badania są potrzebne skierowania i aby się dostać do kliniki leczenia nie płodności to też nie można płacić i trzeba mieć skierowanie i wtedy wszystkie badania robią w klinice za darmo tylko za leki nie które płacisz.

A plus jest taki że jak spełniasz warunki to masz refundacje do inseminacji i in vitro aż 50%
 
Bardzo fajnie, tam inaczej wszystko działa niz u nas. Ciężko ocenić czy lepiej czy gorzej.
Jedyny minus jaki tu jest to taki że na każde badania są potrzebne skierowania i aby się dostać do kliniki leczenia nie płodności to też nie można płacić i trzeba mieć skierowanie i wtedy wszystkie badania robią w klinice za darmo tylko za leki nie które płacisz.

A plus jest taki że jak spełniasz warunki to masz refundacje do inseminacji i in vitro aż 50%
 
Bardzo fajnie, tam inaczej wszystko działa niz u nas. Ciężko ocenić czy lepiej czy gorzej.
Niby z jednej strony gorzej A z drugiej strony lepiej bo jak chcesz mieć dziecko to nie musisz mieć sporo kasy aby pomóc w zajęciu w ciążę. Jednak w Polsce klinika dużo kasy ściąga z par które przychodzą z problemem zajścia w ciążę. Trzeba płacić za wizytę za każde badania 100% za zdjęcia USG leki też 100%jeszcze dojazd do kliniki bo nie w każdej miejscowości jest tak ze naprawdę jest potrzebne dużo kasy na klinikę w Pl.

Moja koleżanka wydała na lekarza prywatnego ginekologa około 15tys zł później w klinice około 20-22tys zł A okazało się na końcu że wystarczyło podać leki na pęknięcie pęcherzyka.

Nie wiem czy lekarze specjalnie tak długo zwlekali i naciagali na kasę bo widzieli że małżeństwo nie odpuści czy po prostu nie dopatrzyli tego przy badaniach i USG.
 
O rany no tak kasy to tu jest potrzebne strasznie dużo. Lekarze zdają sobie sprawę że zwłaszcza młodzi będą robili wszystko żeby mieć dziecko, tysiące badań od jednego do drugiego lekarza i też się tak zastanawiam czasami czy to już jest naciąganiw na kasę czy rzeczywiście troska i chęć pomocy
Niby z jednej strony gorzej A z drugiej strony lepiej bo jak chcesz mieć dziecko to nie musisz mieć sporo kasy aby pomóc w zajęciu w ciążę. Jednak w Polsce klinika dużo kasy ściąga z par które przychodzą z problemem zajścia w ciążę. Trzeba płacić za wizytę za każde badania 100% za zdjęcia USG leki też 100%jeszcze dojazd do kliniki bo nie w każdej miejscowości jest tak ze naprawdę jest potrzebne dużo kasy na klinikę w Pl.

Moja koleżanka wydała na lekarza prywatnego ginekologa około 15tys zł później w klinice około 20-22tys zł A okazało się na końcu że wystarczyło podać leki na pęknięcie pęcherzyka.

Nie wiem czy lekarze specjalnie tak długo zwlekali i naciagali na kasę bo widzieli że małżeństwo nie odpuści czy po prostu nie dopatrzyli tego przy badaniach i USG.
 
reklama
O rany no tak kasy to tu jest potrzebne strasznie dużo. Lekarze zdają sobie sprawę że zwłaszcza młodzi będą robili wszystko żeby mieć dziecko, tysiące badań od jednego do drugiego lekarza i też się tak zastanawiam czasami czy to już jest naciąganiw na kasę czy rzeczywiście troska i chęć pomocy
Mi się wydaje że po prostu w sytuacji mojej koleżanki lekarze naciagali ja tak długo jak mogli i jak już mieli dość kasy to podali zastrzyk jak dobrze pamiętam z ovitrelle i zaszła w ciążę 31 maja młody skończył 6 lat.
 
Do góry