L
Lad
Gość
Tak właśnie chcemy, męża też czekają badania genetyczne, tylko kwestia finansowa i kiedy dostanie urlop. Bo tak to jesteśmy pod kontrolą kliniki niepłodności. Wstępne badania porobione. Jeszcze ja muszę koniecznie zrobić HyCoSy.Jeśli chodzi o przygotowanie się szybko to się nie znam ponieważ nie badam (dla mnie czarna magia) A też mam długie zelowe pazury więc trudno by było badać szyjke. Jeszcze jestem osobą otyla więc trudno jest mi badać tamte miejsca.
Jeśli teraz się nie uda to porob wszystkie badania może mąż niech przebada nasienie prolaktyne testosteron i ogólne badanie krwi i moczu niech zrobi. Może się coś też wyjaśni.