L
Lad
Gość
Albo ciąża albo okres. zobaczymy.. Mam nadzieję, że faza lutealna potrwa chociaż te 10 dni.Chyba coś z tego będzie,
Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
Albo ciąża albo okres. zobaczymy.. Mam nadzieję, że faza lutealna potrwa chociaż te 10 dni.Chyba coś z tego będzie,
Ale jak ma być okres to wtedy temperatura spada A nie rośnie.Albo ciąża albo okres. zobaczymy.. Mam nadzieję, że faza lutealna potrwa chociaż te 10 dni.
No tak masz rację. Obserwuj dalej temperaturę i doczekają jeszcze parę dni i zrób test ciążowy. Żeby było bezpieczniej to poczekaj do końca kwietnia jak nie będzie miesiączki A temp będzie rosła lub będzie stała na poziomie 37 to zrób test 1 maja. Wtedy powinien wyjść test miarodajny.Jeszcze może nie doszło do zagniezdzenia. implantacja zarodka odbywa się 6-12 dnia po owulacji, dzisiaj jest piąty dzień po owulacji. Więc najlepiej odczekać po owulacji te 10 dni co najmniej żeby zrobić test, a najlepiej 14. równie dobrze mogło nie dojść do zapłodnienia, tylko faza lutealna jeszcze trwa a jak wcześniej wspomniałam najmniej powinna trwać 10 dni inaczej jest za krótka i przez to może zaplodniona komórka się nie zagniezdzcic. Cóż zobaczymy co z tego będzie.
Tzn ja mam wyznaczony @ na 28 kwietnia i wtedy zrobię pierwszy test o ile tempka nie zacznie spadać.No tak masz rację. Obserwuj dalej temperaturę i doczekają jeszcze parę dni i zrób test ciążowy. Żeby było bezpieczniej to poczekaj do końca kwietnia jak nie będzie miesiączki A temp będzie rosła lub będzie stała na poziomie 37 to zrób test 1 maja. Wtedy powinien wyjść test miarodajny.
Normalnie 28-31 dni, brałam ostatnio dostinex i progesteron besins i skróciły mi się cykle do 22-24 dni. Brałam je bez potrzeby bo lekarz postawił złą diagnozę i te leki mi namieszały. Stąd tak długi cykl, owulacja się opóźniła. W poniedziałek 15 kwietnia lekarz w klinice mi powiedział, że mam pęcherzyk dominujący 17mm i endometrium 9mm, powiedział też, że w środę powinien pęknąć ale nie musi tak być bo leki mogły namieszać. Ale temperatura pięknie to potwierdziła.To ile dni twój cykl trwa?
Przydadzą się!To jeszcze 6 dni. Szybko zleci i będziesz wiedziała na czym stoisz. Ale trzymam kciuki aby teraz się okazało że będzie fasolka. [emoji110][emoji110]
Tzn nie zawsze musi być ponad 37st przy ciąży tym bardziej o 5:30 po przebudzeniu. Ważne by nie spadła temperatura poniżej czerwonej kreski. W ogóle to widziałam mnóstwo wykresów, gdzie temperatura spadała w terminie @ a jednak i tak była z tego cyklu zdrowa ciąża. Organizm nie jest robotem i nie zawsze musi u każdego być tak samo. Tak czy inaczej dobrze jest jak jest książkowo, wtedy jesteśmy spokojniejsze.No to nic nie pozostało i mierz jeszcze temperaturę przez 6 dni zapisuj i jeśli nie spadnie poniżej 37 to musi być ciaza. Czego ci z całego serca życzę. Mi się drugi dzień spóźnia ale w poprzednim cyklu dostałam na 34 dzień @ Więc teraz spokojnie czekam do środy. Może się pojawi chociaż wolałabym nie.