L
Lad
Gość
Ja na razie arbuzy, melona, paprykę mam w rozsadach, resztę chcę na dniach posiać.Ja już zapowiedziała mojemu ze jutro zrobię tylko zakupy i paznokcie i cały dzień śpię, a w sobotę posprzatamy i zrobimy jakieś jedzenie na święta. Ogólnie od 3 dni spała bym ciągle, w pracy do 12 mam powera a później mam taki zjazd energetyczny, że na stojąco przysypiam.
Zazdroszczę Ci Gosia ogrodu, ja sobie mogę w pomidorach w doniczkach pogrzebać co najwyżej [emoji23][emoji23]