reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Staraczki 2018-2020! :)

Ile masz dzieci?

  • 0

    Głosów: 253 49,5%
  • 1

    Głosów: 158 30,9%
  • 2

    Głosów: 72 14,1%
  • 3

    Głosów: 20 3,9%
  • 3+

    Głosów: 8 1,6%

  • Wszystkich głosujących
    511
reklama
I jak taki arbuz rosnie? Duze?
Bardzo dużo owoców i rozmiary uzależnione od odmiany. Ale najczęściej mieliśmy w tamtym roku przy jednej odmianie (nie pamiętam jaka to była) owoce w granicach 2-3kg. Ale nie były wysiane jak się należy, bez agrowłókniny więc perz zakłócał rozwój roślin.
 
Zazdroszczę :D u nas jesień na wpół z zimą i już depresji idzie dostać :(
U nas tak ale bez śniegu:
962110
 
U nas właśnie to samo :( aż mi się humor popsuł jak rolety rano podniosłam. A mój luby, który dziś się obija podniósł tylko głowę i mówi "ooo śnieg spadł" i poszedł spać dalej [emoji21][emoji23][emoji23]
Ja nie zapomnę jak miałam gdzieś 6 lat i chrzestny z żoną pochowali mi prezenty na zająca po podwórku a był taki śnieg po łydki. :D Zabawa była przednia! :D
 
reklama
Do góry