Amur
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 5 Luty 2019
- Postów
- 653
I jak taki arbuz rosnie? Duze?A ja właśnie wysiałam 40 kubeczków arbuza. Jeszcze została ostatnia odmiana. Jutro sianiem warzyw do gruntu się zajmiemy. Wiosna pełną parą!
Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
I jak taki arbuz rosnie? Duze?A ja właśnie wysiałam 40 kubeczków arbuza. Jeszcze została ostatnia odmiana. Jutro sianiem warzyw do gruntu się zajmiemy. Wiosna pełną parą!
Ślask zasypany śniegiem [emoji6]Gosiu jaka u was jest pogoda? [emoji3] ja rano skrobalam szyby ze śniegu [emoji23]
Zazdroszczę u nas jesień na wpół z zimą i już depresji idzie dostaćChłodno ale słonecznie. Ani grama śniegu.
Zobacz załącznik 962109
Bardzo dużo owoców i rozmiary uzależnione od odmiany. Ale najczęściej mieliśmy w tamtym roku przy jednej odmianie (nie pamiętam jaka to była) owoce w granicach 2-3kg. Ale nie były wysiane jak się należy, bez agrowłókniny więc perz zakłócał rozwój roślin.I jak taki arbuz rosnie? Duze?
U nas tak ale bez śniegu:Zazdroszczę u nas jesień na wpół z zimą i już depresji idzie dostać
U nas właśnie to samo aż mi się humor popsuł jak rolety rano podniosłam. A mój luby, który dziś się obija podniósł tylko głowę i mówi "ooo śnieg spadł" i poszedł spać dalej [emoji21][emoji23][emoji23]Ślask zasypany śniegiem [emoji6]
Hahahaha w samo sedno! [emoji23][emoji23]U nas tak ale bez śniegu:
Zobacz załącznik 962110
Ja nie zapomnę jak miałam gdzieś 6 lat i chrzestny z żoną pochowali mi prezenty na zająca po podwórku a był taki śnieg po łydki. Zabawa była przednia!U nas właśnie to samo aż mi się humor popsuł jak rolety rano podniosłam. A mój luby, który dziś się obija podniósł tylko głowę i mówi "ooo śnieg spadł" i poszedł spać dalej [emoji21][emoji23][emoji23]
Musiałaś nurkować w śniegu? [emoji3]Ja nie zapomnę jak miałam gdzieś 6 lat i chrzestny z żoną pochowali mi prezenty na zająca po podwórku a był taki śnieg po łydki. Zabawa była przednia!