reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Staraczki 2018-2020! :)

Ile masz dzieci?

  • 0

    Głosów: 253 49,5%
  • 1

    Głosów: 158 30,9%
  • 2

    Głosów: 72 14,1%
  • 3

    Głosów: 20 3,9%
  • 3+

    Głosów: 8 1,6%

  • Wszystkich głosujących
    511
My ślubu nie planujemy tyle rozwodów dookoła, że ja się boję. Poza tym mój chło chce tylko cywilny, a dla mnie dużo ważniejszy jest kościelny wiec nie będzie wcale. Wam jednak bardzo gratuluję
 
reklama
I ja witam ale w 15 dc
Co za dzień to nie mogę. Jem wszystko co mi na drodze stanie. Kalorii przyjełam chyba na cały tydzień :d
Ściągnęłam sobie nawet apke 21 dni i od jutra się cholera pilnuje z tym jedzeniem :D
A tak to od kilku dni skurcze na dole brzucha
W tym miesiacu odpuszczamy tzn chciałabym zanim zajde zrzucić z 5 kg
Ale w sumie co będzie to będzie
U mnie ślub dopiero za 3 lata w lipci. Wiec tak sobie wymarzylam żeby zajść do lipca tego roku i mieć trochę czasu na dojście do siebie ;)
Idziemy leb w leb:)
 
Dla nas ślub był bardzo ważny i przysięgę przypominam sobie bardzo często, szczególnie w cieższe dni ale i w te bardzo dobre też. To, że nie jesteśmy sami w małżeństwie i że jest to sakrament a nie tylko urzędowe załatwienie jest dla nas istotne. Błogosławieństwo Boga jest bardzo znaczące na Nowej Drodze. Tak samo jak obrączka. Symbol miłości, wierności i wyłacznosci małżonków względem siebie.
Wchodzenie w małżeństwo z założeniem, że "być może się rozwiedziemy" jest trochę fałszywe już na starcie....przecież nawet w USC przyrzekasz komuś trwałość zwiazku....
Nie wyobrażam sobie wejścia w małżeństwo z takim nastawieniem i strachem, że jednak coś pójdzie nie tak.

@Adrianka1987, witamy!
 
Witajcie Dziewczyny, chwilkę mnie tu nie było.
Dziś 11 dc, drugi cykl starań. Podczas ostatniej @ po raz pierwszy zdarzyło mi się, że krew nie chciała wypływać swobodnie, tylko tworzyły się gęste skrzepy... I bardzo krótko miesiączka trwała, dosłownie 2 dni. Zmartwiłam się tym i podczas do lekarki, ale powiedziała, że skoro niedawno miałam USG to według niej wystarczy zrobić tylko zwykłe badanie ginekologiczne. Trochę zawiedziona byłam, odesłała mnie z kwitkiem, powiedziała, że jako że niedawno wyjęłam spiralę to mógł być to cykl bezowulacyjny i żebym zgłosiła się, jeśli przez rok nic nie wyjdzie ze starań. Tylko że ja nie chcę czekać przez rok :( nawet badań hormonów nikt mi nie zalecił po wyjęciu tej spirali, a już czterech różnych lekarzy mnie od tamtej pory widziało. No nic.

Wydaje mi się, że co najmniej kilka z nas łyka regularnie wiesiołek. Mam pytanie do tych dziewczyn- czy Wasz śluz po wiesiołku jest taki jak woda? Zawsze przy owulacji miałam książkowy śluz płodny, jak białko jaja kurzego, a teraz odkąd biorę wiesiołka to nic takiego nie obserwuję, tylko taki rzadziutki. Przy szyjce też go nie ma, szyjkę badam codziennie. A może (tfu tfu) ten cykl też mam bezowulacyjny i to jest powód dla którego śluzu nie ma :( :( bądź hormonów po spirali. sama nie wiem.
 
Witajcie Dziewczyny, chwilkę mnie tu nie było.
Dziś 11 dc, drugi cykl starań. Podczas ostatniej @ po raz pierwszy zdarzyło mi się, że krew nie chciała wypływać swobodnie, tylko tworzyły się gęste skrzepy... I bardzo krótko miesiączka trwała, dosłownie 2 dni. Zmartwiłam się tym i podczas do lekarki, ale powiedziała, że skoro niedawno miałam USG to według niej wystarczy zrobić tylko zwykłe badanie ginekologiczne. Trochę zawiedziona byłam, odesłała mnie z kwitkiem, powiedziała, że jako że niedawno wyjęłam spiralę to mógł być to cykl bezowulacyjny i żebym zgłosiła się, jeśli przez rok nic nie wyjdzie ze starań. Tylko że ja nie chcę czekać przez rok :( nawet badań hormonów nikt mi nie zalecił po wyjęciu tej spirali, a już czterech różnych lekarzy mnie od tamtej pory widziało. No nic.

Wydaje mi się, że co najmniej kilka z nas łyka regularnie wiesiołek. Mam pytanie do tych dziewczyn- czy Wasz śluz po wiesiołku jest taki jak woda? Zawsze przy owulacji miałam książkowy śluz płodny, jak białko jaja kurzego, a teraz odkąd biorę wiesiołka to nic takiego nie obserwuję, tylko taki rzadziutki. Przy szyjce też go nie ma, szyjkę badam codziennie. A może (tfu tfu) ten cykl też mam bezowulacyjny i to jest powód dla którego śluzu nie ma :( :( bądź hormonów po spirali. sama nie wiem.

Ja się nie znam na wiesiołku, ale śluz "jak woda" jest zdecydowanie lepszy niż białko jajka, więc bym się nie martwiła, wręcz przeciwnie:) To też jest śluz typu płodnego i to najlepszej jakości.

Napisane na LG-H340n w aplikacji Forum BabyBoom
 
Ja się nie znam na wiesiołku, ale śluz "jak woda" jest zdecydowanie lepszy niż białko jajka, więc bym się nie martwiła, wręcz przeciwnie:) To też jest śluz typu płodnego i to najlepszej jakości.

Napisane na LG-H340n w aplikacji Forum BabyBoom
Według mojej książeczki jest wręcz odwrotnie, ale tam jest napisane też, że i tak najważniejsze jest to co jest przy samej szyjce.
 

Załączniki

  • 15214962242051852379248.jpg
    15214962242051852379248.jpg
    963,1 KB · Wyświetleń: 78
Hej. Wróciłam z Poznania od doktorki i musiałam dokończyć prace, wiec dopiero tearaz pisze. A więc najważniejsze, to jest pęcherzyk 18,5 mm, zapisała Ovitrelle i już zapodałam ;). A co do tsh to była bardzo zdziwiona, że zwiększyli mi dawkę w szpitalu. Kazała odstawić na 3 dni i brać tylko 50-tkę + selen. Za 4 tygodnie mam sprawdzić.
Ale trochę zniesmaczona jestem jej podejściem co do tych moich wyników. Nawet nie przejrzała tych wcześniejszych bardziej wnikliwie a powinna, skoro całą teczkę jej zawiozłam to w jakimś celu :mad:. Z tego wszystkiego zapomniałam zapytać czy brać tabletkę na tarczyce przed badaniem czy nie. Endometrium jak zapytałam, to tylko rzekła, że odpowiednie. W piątek znowu Poznań (zbankrutuje:p) i kontrola czy pękł bąbelek ;)
Dobranoc...
 
reklama
Cześć dziewczyny. Podczytuje was od kilku dni i fajnie się was czyta. Można dołączyć? mam 35 lat. W domu 6 letni synek i Staramy się o kolejną dzidzie marzenie żeby mieć córeczkę
Pozdrawiam.
 
Do góry